Metoda "na Ukraińca". Unikają płacenia wysokich kar

Mandaty w Polsce są już dość wysokie, a kara za niewskazanie kierującego znacząco wzrosła po zmianie przepisów. Dlatego Polacy często korzystają z metody "na Ukraińca".

Warto będzie zapłacić od razu - od tego czasu liczą się dwa lata w kwestii np. punktów karnychWarto będzie zapłacić od razu - od tego czasu liczą się dwa lata w kwestii np. punktów karnych
Źródło zdjęć: © Policja lubuska | Policja lubuska
Marcin Łobodziński

Na czym polega metoda "na Ukraińca"? Otóż kierowca, który zna dane osoby pochodzącej z Ukrainy i najlepiej niemieszkającej w Polsce, wpisuje je jako dane kierującego, kiedy przyjdzie pismo z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. Jest to instytucja, która ma nadzór nad fotoradarami czy odcinkowymi pomiarami prędkości.

Za niewskazanie sprawcy wykroczenia grozi grzywna nie niższa niż 800 zł, ale będąca podwójną grzywną za popełnione wykroczenie. Jeśli więc kierowca przekroczy prędkość o więcej niż 30 km/h to grozi mu mandat 800 zł, więc za niewskazanie zapłaci 1600 zł. Niektórym się to opłaca, ale od czego są mieszkańcy Ukrainy, którzy mogą to "wziąć na siebie"? W ten sposób właściciel pojazdu nic nie płaci, a Ukrainiec?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Premiera wideo: nowy Volkswagen ID.7 Tourer.

Ten, jeśli nie mieszka i nie pracuje w Polsce, jest bezkarny, bo policja nie szuka sprawców wykroczeń w Ukrainie. Nie ma bowiem w takich sprawach wymiany danych osobowych pomiędzy Polską a Ukrainą, więc zwykle są umarzane.

Ale uwaga - można się wpakować w kłopoty, jeśli przez przypadek znajdzie się właściciel danych osobowych. Jeśli w postępowaniu wyjdzie na to, że podaliśmy fałszywe informacje, to grozi za to do 3 lat pozbawienia wolności.

Jednak nie zawsze policja musi odnaleźć rzekomego kierowcę. Wystarczy, że zostanie wezwany właściciel pojazdu i jeśli na zdjęciu będzie widać ewidentnie, że to on kierował, sprawa zostanie skierowana do sądu. Wtedy grozi nie tylko grzywna za wykroczenie, ale także dodatkowo kara za wprowadzanie w błąd organów ścigania.

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów