McLaren Elva nie ma szyb i dachu, a i tak kosztuje prawie 9 mln złotych

McLaren rzuca rękawicę Ferrari prezentując brytyjską alternatywę dla limitowanych modeli SP1 i SP2. Model Elva, podobnie jak konkurenci z Maranello, nie ma szyb ani dachu. Jest za to piekielnie drogi i trudny do kupienia. Powstanie bowiem tylko 399 egzemplarzy.

Elva to wyścigowy bolid z homologacją drogową.Elva to wyścigowy bolid z homologacją drogową.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

McLaren Elva to nic innego jak współczesna interpretacja wyścigowych bolidów o takiej samej nazwie, projektowanych w latach 60. przez Bruce'a McLarena. Auto stanowi hołd dla całego wyścigowego dorobku marki i jest wynikiem jej doświadczeń zbieranych przez lata na torach wyścigowych całego świata. Widać to szczególnie w aerodynamicznych kształtach nadwozia, które zdecydowanie przypominają bolidy sprzed kilku dekad.

Nie znajdziemy tu dachu ani nawet szyb. Inżynierowie z Woking zadbali jednak o to, by kierowca i pasażerowie podróżowali we względnym komforcie. Dzięki aktywnemu systemowi zarządzania powietrzem McLaren Active Air Management System, na który składają się specjalne rozwiązania aerodynamiczne, kabina stanowi swoistą kapsułę, w której nie występują zawirowania, czy podmuchy.

Karoserię wykonano oczywiście z włókna węglowego, które zostało wyprofilowane we wszystkich kluczowych miejscach w taki sposób, by zapewnić maksymalny docisk i zoptymalizować przepływ powietrza. Wszystko to w połączeniu z 4-litrowym, podwójnie doładowanym silnikiem V8, zdolnym wygenerować aż 815 KM, zapewnia znakomite osiągi.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat.prasowe

Sprint do setki trwa mniej niż 3 sekundy, lecz największe wrażenie robi czas przyspieszenia 0-200 km/h wynoszący 6,7 sekundy. To szybciej niż McLaren Senna. Mylą się jednak ci, którzy twierdzą, że Elva jest spartańskim pojazdem, w którym każdy element podporządkowano wyłącznie osiągom. Kabina - choć odkryta - zaskakuje wyposażeniem. Na pokładzie znajdziemy m.in. rozbudowane multimedia z dotykowym ekranem, czy skórzaną tapicerkę, a o komfort w każdych warunkach dba aktywne, hydrauliczne zawieszenie.

Co ciekawe, Elva jest podobno najlżejszszym, drogowym McLarenem w historii, co oznacza, że waży mniej niż 1198 kg, gdyż właśnie taką masą może pochwalić się wspomniany już model Senna. Mamy nadzieję, że już niebawem poznamy tę wspaniałą konstrukcję bliżej. Jesteśmy ciekawi, ile egzemplarzy z 399 zaplanowanych do produkcji pojawi się na polskich drogach, gdyż cena 2 064 115 euro za podstawową specyfikację może odstraszyć nawet bardzo zamożnych klientów.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/9] Źródło zdjęć: |

Wybrane dla Ciebie

Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Renault Clio IV (2012-2019) - opinie i typowe usterki
Renault Clio IV (2012-2019) - opinie i typowe usterki
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił