McLaren 720S LeMans to specjalne wydanie w hołdzie F1 GTR, zwycięzcy w wyścigu

LeMans to kolejna edycja specjalna McLarena 720S. Nie jest jakoś przesadnie wyjątkowa w kwestii detali i wyposażenia, ale powody jej powstania zasługują na uwagę, przywołując wspomnienia o 24-godzinnym wyścigu LeMans z 1995 roku.

Wysmakowane detale nawiązują do bolidów z lat 90.Wysmakowane detale nawiązują do bolidów z lat 90.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

Tegoroczne zmagania w 24-godzinnym wyścigu LeMans zostały odwołane z powodu pandemii koronawirusa, choć nawet gdyby doszły do skutku, McLaren i tak nie brałby w nich udziału. Skąd więc pomysł na edycję specjalną o nazwie nawiązującej do tego legendarnego wydarzenia? Odpowiedź jest prosta - 18 czerwca 2020 roku minęło 25 lat od spektakularnego zwycięstwa brytyjskiego producenta na torze La Sarthe.

Był to bardzo mokry wyścig, podczas którego doszło do licznych wypadków i awarii. McLarenowi z modelem F1 GTR w praktycznie szosowej specyfikacji z trzema fotelami i schowkami na bagaże udało się jednak przetrwać tę wyjątkowo trudną dobę na torze.

18 czerwca 1995 roku o godzinie 15.00 bolid z numerem 59 jako pierwszy przekroczył linię mety. Pozostałe egzemplarze zajęły odpowiednio 3., 4. i 5. miejsce, stanowiąc dowód na dominację McLarena w tym wyścigu. Teraz Brytyjczycy postanowili powspominać ten sukces, tworząc specjalną edycję modelu 720S. Każde z aut będzie miało VIN rozpoczynający się cyframi 298 - dokładnie taka była liczba okrążeń przejechanych przez F1 GTR podczas zwycięskiego wyścigu.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat. prasowe

Detale wyróżniające edycję specjalną są naprawdę subtelne. Wprawne oko zauważy dodatkowe wloty powietrza w dachu oraz dodatkowe otwory wentylacyjne przecinające nadkola. Klienci mogą też liczyć na sportowe fotele ze stelażami z włókna węglowego i charakterystyczne, 5-ramienne felgi nawiązujące do tych z F1 GTR.

McLaren zamierza stworzyć tylko 50 egzemplarzy ubranych w szarość lub pomarańcz do wyboru. Cena? 254 500 funtów, czyli jakieś 1,27 mln zł. Sporo, ale liczba chętnych z pewnością przerośnie podaż.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/13] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach