Mark Webber nie pamięta swojego wypadku w Sao Paulo

Po wczorajszej kraksie Mark Webber został odwieziony do szpitala Hospital Bandeirantes w Sao Paulo na obserwację. Dziś okazuje się, że właściwie nikt nie rozumie co się stało a główny bohater wypadku niczego nie pamięta.

Obraz
Źródło zdjęć: © fot. Mark Webber / facebook
Marcin Łobodziński

Dziś rano dyrektor techniczny Porsche Team, Alex Hitzinger oświadczył, że nie wie co się wczoraj stało na torze Interlagos. Było to dość dziwne oświadczenie, zwłaszcza, że zespół odwiedził Marka Webbera w szpitalu: Nie wiemy co się stało, bo nie ma wystarczającej ilości materiału filmowego z wypadku. Nie możemy nic powiedzieć, dopóki nie zbadamy samochodu i nie przeanalizujemy danych.powiedział Alex Hitzinger.

Początkowo można było podejrzewać jakąś wstydliwą wadę samochodu, a tymczasem dziś po południu okazało się, że Mark niczego nie pamięta: Dzisiaj rano byłem bardzo obolały. Jestem cały posiniaczony i mocno boli mnie głowa. Nic nie pamiętam z wypadku. Nie wiem jak to się stało. Zespół analizuje szczegóły, żeby dowiedzieć się czegoś więcej. Dziękuję ekipie medycznej na torze i tutaj w szpitalu. Wszyscy bardzo o mnie dbają. Z pozytywnych rzeczy to wspaniale, że chłopcy w samochodzie numer 14 zdołali odnieść zwycięstwo. To fantastyczny sposób zakończenia sezonu. Czekam już na powrót do samochodu w przyszłym roku.

Tymczasem Matteo Cressoni, z którego Ferrari zderzył się Mark Webber powiedział, że kierowca Porsche po prostu stracił panowanie nad swoim bolidem.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km