Maria De Villota - poważny wypadek kobiety w F1! [aktualizacja]

Jakiś czas temu informowaliśmy o tym, że do zespołu Marussia F1 Team w charakterze kierowcy testowego dołączyła kobieta - Maria De Villota. Teraz mamy nieco gorsze informacje - Maria została ciężko ranna w wypadku podczas testów aerodynamicznych.

(fot. mirror.co.uk)(fot. mirror.co.uk)
Bartosz Pokrzywiński

Jakiś czas temu informowaliśmy o tym, że do zespołu Marussia F1 Team w charakterze kierowcy testowego dołączyła kobieta - Maria De Villota. Teraz mamy nieco gorsze informacje - Maria została ciężko ranna w wypadku podczas testów aerodynamicznych.

Zespół Marussia F1 Team chciał przeprowadzić testy aerodynamiczne bolidu MR-01. W tym celu wynajęto lotnisko w miejscowości Duxford, w Wielkiej Brytanii. Takie testy wyglądają w ten sposób, że do bolidu montowane są nowe części aerodynamiczne, a kierowca musi wykonać odpowiednią liczbę przejazdów. W tym przypadku kierowcą była Maria De Villota, która w zeszłym roku miała okazję usiąść za kierownicą bolidu Renault R29 na torze testowym Paul Ricard.

Wczoraj rano, podczas zjeżdżania do prowizorycznego pit stopu z przejazdu instalacyjnego, Hiszpanka straciła panowanie nad bolidem i uderzyła w otwartą rampę załadunkową samochodu ciężarowego stojącego nieopodal. Rampa uderzyła w kask i właśnie to spowodowało najgroźniejsze i najpoważniejsze obrażenia.

Maria trafiła pod opiekę pogotowia i z obrażeniami zagrażającymi życiu została zabrana do szpitala. Wiadomo, że po przyjechaniu do szpitala Hiszpanka była przytomna, jednak seria badań lekarskich mających na celu zdiagnozowanie urazów trwała bardzo długo. Obecnie jej stan jest stabilny.

Kierowcy F1 błyskawicznie zareagowali na wieść o wypadku Marii. Fernando Alonso opublikował na swoim Twitterze taką informację: "Właśnie wszedłem do domu i dowiedziałem się o wypadku Marii. Zadzwoniliśmy do rodziny i miejmy nadzieję, że wkrótce dowiemy się więcej! Cała moja energia jest z Wami!".

Przyczyny wypadku jeszcze nie są znane.

[aktualizacja 5 lipca]

Niestety ze szpitala w Cambridge nie napłynęły dobre informacje. Stan Hiszpanki jest krytyczny, ale według lekarzy stabilny. W związku z obrażeniami głowy i twarzy Maria straciła prawe oko. Zespół Marussia F1 Team pragnie podziękować wszystkim, którzy wspierają Marię i jej rodzinę w tak trudnych chwilach, bo to jest teraz najważniejsze. Czekamy na kolejne informacje, a o przyczynach wypadku porozmawiamy później.

(fot. yallaf1.com)
(fot. yallaf1.com)

Źródło: Formula1.pl

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Porównanie: Mazda CX-60 e-SKYACTIV D vs. Mitsubishi Outlander PHEV – dwie koncepcje na japońskiego SUV-a
Porównanie: Mazda CX-60 e-SKYACTIV D vs. Mitsubishi Outlander PHEV – dwie koncepcje na japońskiego SUV-a
Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Renault Clio IV (2012-2019) - opinie i typowe usterki
Renault Clio IV (2012-2019) - opinie i typowe usterki
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa