Marchionne: Europejski rynek potrzebuje pomocy UE 

Sergio Marchionne, który na załączonym zdjęciu wygląda trochę jak Woody Allen, często mówi więcej, niż jest to od niego wymagane. Teraz CEO Fiata oraz Chryslera twierdzi, że europejski rynek motoryzacyjny nie poradzi sobie bez pomocy Unii Europejskiej.

Obraz
Bartosz Pokrzywiński

Sergio Marchionne, który na załączonym zdjęciu wygląda trochę jak Woody Allen, często mówi więcej, niż jest to od niego wymagane. Teraz CEO Fiata oraz Chryslera twierdzi, że europejski rynek motoryzacyjny nie poradzi sobie bez pomocy Unii Europejskiej.

Marchionne jest jednocześnie prezesem stowarzyszenia ACEA, jednoczącego europejskich producentów samochodów. Włoch w jednym z wywiadów powiedział, że musi powstać strategia obrony przed kryzysem, która miałaby uratować europejski przemysł motoryzacyjny.

Zdaniem jednego z pomysłodawców połączenia Fiata i Chryslera, jeśli Unia Europejska nie zainteresuje się obecną sytuacją na rynku motoryzacyjnym, w Europie może dojść do poważnego kryzysu. Co ciekawe, Marchionne znajduje się obecnie w Brukseli, gdzie spotyka się z przedstawicielami UE.

(fot. autoguide.com)
(fot. autoguide.com)

Szef włosko-amerykańskiego koncernu chce, by UE rozpoczęła współpracę z europejskimi producentami samochodów, której efektem miałaby być radykalna restrukturyzacja. Włoch twierdzi, że Fiat nie prosi nikogo o finansowe, tylko o polityczne wsparcie.

Od 5 lat na rynku europejskim notowane są spadki sprzedaży samochodów. W tym roku słupki obniżą się na Starym Kontynencie o kolejne 8-10%, na czym mnóstwo traci Fiat, który przecież ciągle musi inwestować w Chryslera, a katastrofalnie niska sprzedaż nowej Pandy wcale w tym nie pomaga.

(fot. ibtimes.com)
(fot. ibtimes.com)

Z drugiej strony stołu siedzi Carlos Ghosn, który piastuje stanowisko szefa koncernu Renault-Nisssan, i wygląda tak, jakby przez cały czas był wściekły. Jego zdaniem nie ma szans na to, by Unia Europejska była w stanie pomóc europejskim producentom. Powód? Każdy z europejskich krajów jest inny i tak samo jest z producentami.

Ja to widzę jeszcze trochę inaczej. Włosi, Hiszpanie oraz Francuzi nie muszą zatrudniać kolejnych osób w fabrykach, bo pracują one na wolnych obrotach. Dlaczego? Bo tylko Niemcom chciało się inwestować ogromne pieniądze w Chinach i przytulać się z prezesami tamtejszych firm produkujących klony ich własnych pojazdów w ramach spółek joint venture. Te trzy kraje będą miały poważne problemy, bo gdzie znajdą dodatkowy rynek zbytu?

Jeśli Fiat przejedzie się na obecnej sytuacji, będzie mógł zawdzięczać to decyzjom Marchionne, który zaraz po największej fali kryzysu w Stanach Zjednoczonych rzucił się na Chryslera. Oby teraz, przy największej fazie kryzysu na europejskim rynku motoryzacyjnym, nikt nie rzucił się na Fiata.

Źródło: Carscoop

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Nagrywanie policjantów: co warto wiedzieć, by uniknąć problemów
Nagrywanie policjantów: co warto wiedzieć, by uniknąć problemów
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam