Mandat za odstęp. Policja przypomina o przepisach na autostradzie

Poznańska policja przypomina kierowcom o przepisach, określających minimalny odstęp od poprzedzającego pojazdu. Choć regulacja nie jest zupełną nowością, wciąż wielu kierowców nie stosuje się do zapisów prawa.

Pomiar odległości pomiędzy pojazdami zwykle prowadzony jest z wiaduktówPomiar odległości pomiędzy pojazdami zwykle prowadzony jest z wiaduktów
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Policja
Tomasz Budzik

Policyjne statystyki pokazują, że niezachowanie wystarczającego odstępu od poprzedzającego pojazdu to jedna z najczęstszych przyczyn wypadków, które mają miejsce na autostradach i drogach ekspresowych. "Kierowców często cechuje brawura i duża skłonność do ryzyka, a w warunkach ruchu na autostradzie, gdzie wszyscy użytkownicy poruszają się z dużą prędkością, konsekwencje każdego błędu za kółkiem mogą być tragiczne" - powiedziała cytowana przez PAP asp. sztab. Izabela Czerwińska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

To właśnie dlatego policja oraz spółka Autostrada Wielkopolska przypominają o przepisie, określającym minimalny odstęp od poprzedzającego pojazdu. Zgodnie z prawem obowiązuje on na drogach ekspresowych i autostradach, a wynosi tyle metrów, ile połowa prędkości wyrażonej w km/h. Jeśli więc jedziemy 140 km/h, odstęp nie może być mniejszy niż 70 m. Jeśli jedziemy 120 km/h, minimalny odstęp to 60 m.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lexus LM - pokój z ruchomym widokiem

Podczas jazdy ułatwieniem w określaniu odległości między autami są przydrożne słupki. Są one rozstawione co 100 metrów. Można też użyć zasady 2 sekund. Mówi ona, że w miejscu, które mija pojazd przed nami, nie możemy pojawić się przed upływem dwóch sekund.

Zgodnie z taryfikatorem brak właściwego odstępu może zostać ukarany mandatem w kwocie od 300 do 500 zł. Policja organizuje akcje kontroli odstępu na autostradach i drogach ekspresowych, korzystając z ręcznych, laserowych mierników prędkości. Polska nie posiada jednak fotoradarów, które mogłyby wykryć tego typu złamanie prawa.

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach