Mandat za jazdę bez kasku. Rząd ustalił karę i zasady
Rada Ministrów przyjęła projekt przepisów, wprowadzających obowiązek jazdy w kasku dla rowerzystów i użytkowników elektrycznych hulajnóg dla dzieci i młodzieży. Określono również wysokość kar, jakie mają grozić za nieprzestrzeganie nowego prawa.
Rząd chce wprowadzenia obowiązku jazdy w kasku dla rowerzystów i użytkowników elektrycznych hulajnóg, którzy nie ukończyli 16. roku życia. Co ważne - jak podczas konferencji prasowej przekazał rzecznik rządu - nakaz jazdy w kasku nie będzie obowiązywał, jeśli młodzi ludzie będą pod opieką rodziców. Projekt odpowiedniej nowelizacji został przyjęty przez Radę Ministrów. Zapisy proponowanych przepisów przewidują również, że za brak kasku grozić będzie grzywna w wysokości od 20 do 100 zł. Policjant będzie mógł jednak odstąpić od nakładania mandatu i zastosować pouczenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mazda CX-60 - test napędu i-ACTIV AWD
Jazda hulajnogą elektryczną czy rowerem bez kasku to większe ryzyko odniesienia poważnych obrażeń w razie wypadku. Według europejskich badań, na które powołuje się rząd w uzasadnieniu projektu, stosowanie kasku zmniejsza prawdopodobieństwo śmiertelnego urazu głowy o 71 proc. Badania ("Safer Micromobility", International Transport Forum Policy Papers, OECD) pokazują także, że urazy głowy odnosi 18-41 proc. ulegających wypadkom użytkowników elektrycznych hulajnóg, 20-24 proc. użytkowników rowerów oraz ok. 35 proc. użytkowników rowerów wspomaganych elektrycznie.
W krajach Unii Europejskiej obowiązek stosowania kasków występuje w 16 krajach dla użytkowników elektrycznych hulajnóg oraz w 12 państwach dla rowerzystów. Projekt przepisów trafi do Sejmu, a jeśli zostanie zaaprobowany w Parlamencie - na biurko prezydenta.