Lotus wciąż w natarciu - Evora 400 Roadster w przygotowaniu

Jean-Marc Gales w rozmowie z Autocarem potwierdził, że opracowywany jest otwarty wariant Evory 400.

Obraz
Mariusz Zmysłowski

Według dyrektora brytyjskiej firmy przygotowanie nowej wersji nadwoziowej nie jest dużym wyzwaniem. To zasługa konstrukcji Evory, która jest na tyle sztywna, że pozbawienie jej dachu nie będzie miało dla niej wielkiego znaczenia. To oznacza także przyspieszony rozwój tego wariantu.

Auto zostanie wyposażone w dwuczęściowy zdejmowany dach. Każdy z paneli będzie ważył 3 kg. Po zdjęciu będą one przechowywane za przednimi siedzeniami. Oznacza to prawdopodobnie, że w tej wersji niedostępna będzie odmiana 4-miejscowa.

Pod pokrywę silnika otwartej Evory 400 trafi ten sam silnik, który pracuje w standardowym nadwoziu. Jest to V6 o pojemności 3,5 l, wyposażone w sprężarkę, która pozwala wygenerować 406 KM mocy maksymalnej. Cała ta brytyjska stajnia przekazywana jest na koła przez 6-stopniową skrzynię ręczną lub opcjonalną 6-biegową przekładnię automatyczną. Bez względu na sposób przeniesienia napędu Evora 400 osiąga 100 km/h w 4,2 s.

Otwarta wersja Lotusa Evory to kolejny ważny krok dla brytyjskiej firmy. Od lat przynosiła ona straty, ale mimo to wciąż znajdywali się chętni do inwestowania w legendarną markę. Po rozpoczęciu rewolucji przez Jeana-Marca Galesa Lotus wreszcie zaczął wychodzić na prostą. Już ostatni rok fiskalny pokazał tendencję wzrostową. Obecny ma zakończyć się na jeszcze lepszym poziomie, a rozpoczynający się w kwietniu 2016 ma wyciągnąć brytyjską markę na plus. Ważną rolą Evory 400 Roadster w tej strategii jest poprawa sprzedaży w Stanach Zjednoczonych. Konkurenci tacy jak Porsche już od dawna oferują swoje samochody w otwartych wersjach.

Kolejnym etapem będzie wprowadzenie SUV-a, który może dla Lotusa okazać się tak samo dobrym lekarstwem na problemy finansowe, jak Cayenne okazało się na początku XXI wieku dla Porsche. Różnica jest taka, że gdy debiutowało terenowe auto z Niemiec, rynek SUV-ów, szczególnie tych luksusowych, nie był jeszcze nasycony liczną konkurencją w tym segmencie. Teraz te auta występują w wszelakich rozmiarach, pod różnymi markami, z wieloma wersjami silnikowymi. Lotus ma więc spróbować czegoś nowego - ich SUV ma być typowym samochodem tej marki - będzie nie tylko mocny, ale i bardzo lekki. Czy ta strategia wprowadzi Brytyjczyków w złotą erę? Oby tak. Na razie pozostaje nam kibicować Lotusowi.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.