Lincoln Navigator L Inkas to opancerzona twierdza na kołach

Najnowsze wydanie potężnego Lincolna Navigatora doczekało się opancerzonej wersji przygotowanej przez kanadyjską firmę Inkas. Dzięki kilku przeróbkom jeden z najbardziej luksusowych SUV-ów Ameryki stał się komfortową twierdzą na kołach, która zniesie wiele, by chronić pasażerów.

Navigator, szczególnie w wersji L to naprawdę kawał samochodu.Navigator, szczególnie w wersji L to naprawdę kawał samochodu.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

Inkas to jeden z największych północnoameryakńskich specjalistów od pojazdów opancerzonych. Jego najnowszy projekt bazuje na Lincolnie Navigatorze, a dokładniej jego wydłużonym wydaniu L, które charakteryzuje się zwiększonym rozstawem osi.

Navigator L Inkas powstał po to, by zapewnić maksimum bezpieczeństwa osobom przewożonym w kabinie. Konstrukcja zyskała m.in. grube kuloodporne szyby, wzmocnienia w podłodze, dachu i drzwiach, opony umożliwiające jazdę nawet po utracie ciśnienia, czy bak na paliwo, którego zewnętrzna powłoka zasklepia się po jej przebiciu.

Wszystko to składa się na ochronę balistyczną na poziomie BR6, co oznacza, że auto bez problemu wytrzyma jednoczesny wybuch dwóch granatów ręcznych lub ostrzał ze standardowego naboju karabinowego .308 Winchester.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat. prasowe

Oczywiście na pokładzie nie brakuje również dodatkowego oświetlenia, czy zewnętrznych głośników pozwalających zarówno na emisję dźwięków ostrzegawczych, jak również komunikację ze światem zewnętrznym poprzez mikrofony zamontowane w kabinie.

Auto jest napędzane standardowym, 3,5-litrowym silnikiem V6 EcoBoost, który generuje 450 KM mocy oraz 691 Nm maksymalnego momentu obrotowego. To wystarczające wartości dla seryjnego wydania. Pytanie, jak opancerzenie wpłynęło na masę własną. Choć Inkas nie chwali się szczegółami, można podejrzewać, że auto stało się odczuwalnie bardziej ociężałe.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/9] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Niemiecki gigant opuszcza prestiżowy indeks. Znamy datę
Niemiecki gigant opuszcza prestiżowy indeks. Znamy datę
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów