Lexus IS II (2005-2012) – opinie i typowe usterki

Słynące z luksusu i niezawodności samochody marki Lexus nigdy nie zdobyły takiej popularności jak ich niemieccy konkurenci. Mają jednak najwierniejszą rzeszę fanów, którzy przez lata nie chcą zmieniać auta na inne. A jeśli, to na auto tej samej marki. Czy rzeczywiście lexusy są tak dobre? Sprawdzamy.

Lexus ISLexus IS
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Lexus
Marcin Łobodziński
  • Roczniki: 2005–2012 (lifting 2010 r.)
  • Ceny rynkowe: 20-65 tys. zł
  • Awaryjność: niska
  • Koszty utrzymania: przeciętne
  • Wersje nadwoziowe: sedan, kabriolet

Silniki w Lexusie IS II

W Lexusie IS drugiej generacji montowano następujące silniki:

  • IS 250 - benzynowy 2.5 (208 KM),
  • IS 350 – benzynowy 3.5 (310 KM),
  • IS 200d – diesel 2.2 (150 i 177 KM)

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lexus IS 300h F-Sport 2.5 223 KM, 2014 - test AutoCentrum.pl #089

Lexus IS II – podstawowe informacje

Lexus IS już pod koniec lat 90. był próbą wejścia japońskiej marki pośród konkurentów z Niemiec. Model IS został stworzony trochę na modłę BMW i Mercedesa z klasycznym układem napędowym, czyli silnikiem wzdłużnym i tylnym napędem. Jednocześnie bardzo nowoczesnym, ale nie o aż tak szerokim wyborze silników.

Eksperyment udał się zaskakująco dobrze, więc Lexus zaproponował drugą generację modelu klasy średniej w połowie kolejnego dziesięciolecia. Dobrze wykonane, japońskie auto cieszące się opinią niezawodnego (nabytą przez poprzednika) zostało świetnie przyjęte przez rynek. Aby go osadzić wśród konkurentów wspomnę, że w tym samym czasie BMW produkowało generację E90 swojej "Trójki", Audi jeszcze ciągnęło produkcję A4 B7 czekające na następcę, a Mercedes dopiero po dwóch latach od premiery IS-a zaoferował Klasę C w wydaniu W204. Zatem w 2005 roku BMW Serii 3 w tym segmencie dorównał tylko Lexus.

Lexus IS
Lexus IS © Materiały prasowe | Lexus

Kierowcy cenią sobie japończyka za dobre właściwości jezdne, niezłe połączenie osiągów i dynamiki, świetną jakość mechaniczną, wysoki komfort podróżowania czy bardzo dobrze wykonane wnętrze. Niestety model oferuje niewielką ilość miejsca z tyłu, mały bagażnik (tylko 380 l) i skromny wybór silników. Na szczęście pojawił się diesel, idealnie wpisując się w europejskie trendy. Ciosem zaś był brak wersji kombi, choćby takiej jak w poprzedniej generacji.

Lexus IS II - eksploatacja, opinie i usterki

Jeśli auto jest właściwie używane i serwisowane, to praktycznie się nie psuje - jeśli ma pod maską benzynowy silnik. Bo z dieslem jest sporo problemów. Przed liftingiem miał on problemy z połączeniem bloku z głowicą. Aluminiowa konstrukcja nie udała się Japończykom, a wielu mechaników zajmujących się toyotami uważa ten motor za jeden z najgorszych. Nie należy go jednak skreślać, bo silnik wymieniano na gwarancji na wersję poprawioną.

Dopiero po liftingu uporano się z wadami bloku i wypalającą się uszczelką pod głowicą. Niestety nie skończyły się problemy użytkowników. Kłopoty zazwyczaj sprawiały systemy odpowiedzialne za oczyszczanie spalin (DPF i EGR), choć przy większych przebiegach należy się liczyć także z zużytymi wtryskiwaczami. Nietrwałe są koła dwumasowe, a w bardziej wyeksploatowanych autach problemy mogą pojawić się w skrzyni biegów i dyferencjale. Trzeba bowiem wiedzieć, że mocniejszy wariant generuje 400 Nm momentu obrotowego, a doświadczenie lexusa z dieslami było w tym czasie praktycznie zerowe. Niestety te jednostki występują tylko z przekładniami manualnymi.

Lexus IS
Lexus IS © Materiały prasowe | Lexus

Dlatego jeśli szukacie pewniaka, kierujcie wzrok ku benzyniakom V6. Już podstawowy wariant 208-konny zapewnia niezłe osiągi i bardzo niską awaryjność. Powtarzającym się problemem jest gromadzenie nagaru w kanałach dolotowych. Jeszcze ciekawiej prezentuje się 3,5-litrowe V6, które po założeniu instalacji LPG daje najwięcej radości z jazdy przy bardzo niskiej jej ekonomii.

Pozostałe obszary auta praktycznie można pominąć, bo są to rzeczy eksploatacyjne. Po latach może irytować wygląd skórzanej tapicerki czy skrzypiące wnętrze, a także awarie oświetlenia czy łożysk kół, ale takie problemy nie przyćmią przyjemności obcowania z samochodem.

Przy zakupie trzeba być gotowym na wysokie ceny - zarówno napraw jak i samochodów. Lexus IS niesamowicie trzyma wartość, a najtańsze w miarę dobre egzemplarze wycenia się na ponad 20 tys. zł. Dla porównania – podobne auta marek niemieckich mogą kosztować nawet dwukrotnie mniej.

Typowe usterki w Lexusie IS II:

  • kosztowne, choć już raczej sporadyczne awarie bloku i głowicy w dieslach,
  • awarie układu wtryskowego w silnikach Diesla,
  • awarie układu oczyszczania spalin w dieslach,
  • nietrwałe koła dwumasowe,
  • coraz częściej zużyte skrzynie manualne i dyferencjały,
  • usterki reflektorów ksenonowych,
  • gromadzenie się nagaru w mniejszym benzyniaku

Czego szukać: benzyniaków

Czego unikać: diesli

Optymalna kwota na zakup: ok. 35 tys. zł

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach