Lexus GS 350 F Sport dostanie kompresor na SEMA

Wydawać się może, że Lexus robi wszystko, żeby tylko nie wypuścić na rynek wersji GS-F. Japoński producent luksusowych samochodów przygotowuje specjalną wersję modelu GS 350 F Sport, która zostanie wyposażona w kompresor specjalnie z okazji targów SEMA.

Targi SEMA to mekka wszystkich miłośników tuningu w Stanach Zjednoczonych. Do Las Vegas zjeżdżają się nie tylko tunerzy z całego świata, ale także reprezentacje producentów samochodów. Chcą zobaczyć, co też prywatne firmy kombinują z ich autami.

Tajemniczy Lexus LFA testowany na Nürburgring

Kilka dni temu pisaliśmy o tym, że Lexus specjalnie na SEMA przygotowuje zmodyfikowaną wersję nowego LS F Sport. Tym razem japoński producent zabrał się też do nieco mniejszej, choć równie reprezentacyjnej limuzyny, czyli GS 350 F Sport.

Przy tym modelu Lexusowi pomagała firma Wald International, która przygotowała body kit. W jego skład wchodzi bardzo agresywnie wyglądający przedni zderzak, progi oraz dyskretny spojler na klapie bagażnika.

Lexus LF-LC w nowej odsłonie przed Australian Auto Show [galeria]

Ponadto zamontowano 20-calowe obręcze, obniżone zawieszenie oraz wydajniejsze hamulce marki Brembo. Po co Lexus wymienił układ hamulcowy? Pod maską auta pracuje jednostka V6 o pojemności 3,5 l, która produkuje 306 KM oraz 375 Nm momentu obrotowego. Specjalnie z okazji targów SEMA zostanie ona wzmocniona kompresorem marki Apexi, lepszym układem wydechowym oraz kilkoma mechanicznymi sztuczkami.

Nie wiadomo, jaką moc będzie produkowało auto, ale można się spodziewać wartości w przedziale 360-380 KM.

Źródło: WCF