Lexus GS 300h debiutuje w Europie

Lexus wprowadza na europejski rynek kolejną wersję silnikową modelu GS 300. Tym razem to odmiana hybrydowa bazująca na 2,5-litrowym silniku benzynowym.

Lexus GS300hLexus GS300h
Bartosz Pokrzywiński

Marka Lexus powstała głównie po to żeby utrzeć nosa Mercedesowi, BMW i Audi w Japonii oraz na rynku Ameryki Północnej. Dopiero później okazało się, że można te auta importować także na stary kontynent, gdzie również znajdą się na nich chętni.

Z każdą kolejną generacją modeli IS, GS oraz LS, Lexus coraz bardziej dogania swoich głównych niemieckich rywali i wydawać by się mogło, że wreszcie teraz Japończycy osiągnęli to co chcieli - produkują pod paroma względami nawet lepsze auta niż wielka niemiecka trójca.

Lexus GS300h
Lexus GS300h

Nic z tego. Lexus właśnie ogłosił wprowadzenie na rynek europejski modelu GS300h, czyli słabszej po 450h hybrydy bazującej na 2,5 litrowym silniki benzynowym generującym 181 KM. Dodatkowy zestaw baterii i dwa silniki elektryczne łącznie pozwalają zwiększyć moc do 223 KM, przy czym limuzyna ma spalać średnio 4,7 l paliwa na 100 km i emitować 109 g CO2 na każdy przejechany kilometr.

Co więcej, Lexus GS 300h Business Edition kosztuje w Niemczech od 49 400 euro, przy czym firma oferuje atrakcyjny program leasingowy już od 483 euro miesięcznie za auto, serwis i części. Na wyposażeniu tej odmiany znajduje system nawigacji z wyświetlaczem o przekątnej ponad 12 cali, usługi Lexus Connected Services, lepszy system audi, odtwarzacz DVD czy kamera cofania.

W czym więc problem? Obecnie Lexus nie ma w ofercie żadnego turbodiesla. Jeżeli japońska marka dalej będzie stosowała na starym kontynencie taką taktykę, sprzedaż IS-ów, GS-ów i LS-ów na pewno nie wzrośnie. Wygląda więc na to, że szefostwo luksusowej marki przeliczyło, że nie opłaca im się konstruować turbodiesla, gdyż potencjalne wzrosty sprzedaży w Europie nie zwrócą się. Może jednak spróbować z gotowymi już silnikami z Toyoty?

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/4] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach