Kupił auto i po kilku godzinach je spalił. Policjanci szybko odkryli dlaczego

26-latek z małopolski raczej nie spodziewał się, że zaledwie kilka godzin po zakupie, zdecyduje się spalić swoje volvo. Powodem takiej decyzji był wypadek, który mężczyzna spowodował, nie udzielając pomocy poszkodowanemu. Teraz kierującemu i pasażerce zostały postawione zarzuty.

Volvo zostało nie tylko doszczętnie spalone, ale wycięta została też tabliczka znamionowaVolvo zostało nie tylko doszczętnie spalone, ale wycięta została też tabliczka znamionowa
Źródło zdjęć: © fot. Policja Małopolska
Filip Buliński

Do niebezpiecznej sytuacji doszło 7 lipca w powiecie wielickim. W godzinach wieczornych 26-letni kierujący volvo nie zatrzymał się na skrzyżowaniu przed znakiem STOP, wymuszając pierwszeństwo i doprowadzając do wypadku z 16-letnim motorowerzystą. Żeby tego było mało, mężczyzna oraz 28-letnia pasażerka nie udzielili poszkodowanemu pomocy i choć, jak potem ustaliła policja, nawet wrócili na miejsce zdarzenia, ostatecznie odjechali, nie podając danych.

16-latkowi pomogli świadkowie zdarzenia, a obrażenia okazały się na szczęście niegroźne dla życia – skończyło się na potłuczeniach i złamanej nodze. Policjanci szybko przystąpili do działań przesłuchując świadków oraz przeglądając kamery monitoringu. Niestety funkcjonariuszom z Niepołomic oraz Wieliczki udało się jedynie ustalić markę pojazdu.

W tym czasie sprawca wypadku oraz pasażerka zacierali ślady, doprowadzając do całkowitego spalenia volvo. Po dwóch dniach policjanci na terenie Puszczy Niepołomice znaleźli spalony wrak, a uszkodzenia nadwozia wskazywały, że mógł to być pojazd biorący udział w wypadku. Co więcej, wycięta została także tabliczka z numerem nadwozia.

Funkcjonariuszom udało się w końcu ustalić właściciela volvo – okazał się nim mieszkaniec Częstochowy, który oświadczył, że kilka godzin przed wypadkiem sprzedał pojazd 26-latkowi z Krakowa. W ten sposób śledczy trafili na trop sprawcy wypadku i rozpoczęli jego poszukiwania. W końcu para nie wytrzymała presji i wiedząc o poszukiwaniach, sama zgłosiła się na komisariat w Niepołomicach.

Teraz 26-latkowi i 28-latce zostały postawione zarzuty nieudzielenia pomocy poszkodowanemu, a mężczyzna jest dodatkowo oskarżony o spowodowanie wypadku i ucieczkę. Sprawą zajmuje się prokuratora w Wieliczce – mężczyźnie grozi do 4,5 roku pozbawienia wolności, natomiast kobiecie – 3 lata więzienia.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km