Kubica nie jest pierwszą ofiarą wyścigu Le Mans. Powtórzyła się historia z 2016 roku

24-godzinny wyścig Le Mans zakończył się zwycięstwem Toyoty i niespodziewaną awarią Oreki teamu W. Polscy kibice są zdumieni - to była szansa Roberta Kubicy na olbrzymi sukces. Takie tragiczne historie są jednak powszechne na tym torze. Wiedzą o tym sami Japończycy.

Kazuki Nakajima niesiony przez kolegę z teamu po porażce w 2016 rokuKazuki Nakajima niesiony przez kolegę z teamu po porażce w 2016 roku
Źródło zdjęć: © Ker Robertson/Getty Images
Mateusz Lubczański

Wyścigi długodystansowe są nieubłagane, a ten w Le Mans należy do najsurowszych. Przez 24 godziny kierowcy i maszyny poddawani są niemal kosmicznemu wysiłkowi, a zwycięstwo zgarnie nie ten, kto jedzie najszybciej, lecz ten, kto dojedzie do mety w jednym kawałku.

To zadanie nie udało się samochodowi Oreca w barwach teamu W. Auto zgasło na ostatnim okrążeniu. To w nim Robert Kubica – wraz z kolegami – walczył o zwycięstwo. Był bardzo blisko. Dosłownie – zespół W jechał po pierwsze miejsce w klasie LMP2. "To coś niesamowitego" – przyznali komentatorzy.

Niemal taka sama sytuacja miała miejsce w 2016 roku. Wówczas to toyoty gnały do mety, pozostawiając w tyle Porsche. Lider stracił jednak momentalnie moc. Po chwili zatrzymał się na poboczu. Po 23 godzinach i 57 minutach wyścigu Kazuki Nakajima przyznał przez radio, że jest gotowy się rozpłakać. Zwycięstwo Japończyków byłoby naprawdę zdumiewające – przed laty udało się to tylko Maździe. Powód postoju był prozaiczny – strata ciśnienia w turbinie. W boksie Toyoty wszyscy byli załamani.

Three minutes from the finish, the leading Toyota breaks down on start finish straight

Tę samą gorycz porażki będą musieli teraz przełknąć członkowie zespołu W. Nie wiadomo jeszcze co było przyczyną awarii – pierwsze komentarze wskazywały, że zabrakło paliwa, ale biorąc pod uwagę doświadczenie zawodników, jest to niemal niemożliwe.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów