Kontynentalne klasyki: Chevrolet Camaro SS 

Drugie miejsce w konkursie na najlepsze auto lat 60. na rynku amerykańskim zajął Chevrolet Camaro SS, który przegrał bój o pierwszą lokatę z Fordem Mustangiem dosłownie o włos, a konkretnie o 24 głosy.

Obraz
Piotr Mazanek

Drugie miejsce w konkursie na najlepsze auto lat 60. na rynku amerykańskim zajął Chevrolet Camaro SS, który przegrał bój o pierwszą lokatę z Fordem Mustangiem dosłownie o włos, a konkretnie o 24 głosy.

Historia

Camaro SS i Mustang są ze sobą połączone nie tylko ze względu na miejsce w naszej ankiecie. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że gdyby Ford nie wyprodukował Mustanga, to Camaro SS byłby jedynie niespełnionym snem jakiegoś projektanta. Ford Mustang sprzedawany jak świeże bułeczki był bowiem przyczyną powstania Camaro, czyli odpowiedzi General Motors na dominację Forda. Podobno nawet samo słowo „Camaro” ma oznaczać: „To małe, złośliwe zwierzę, które zjada Mustangi".

Podłoże historyczne mamy za sobą, zajmijmy się więc samym Camaro. Pierwsza generacja produkowana w latach 1967-1969 składała się z czterech opcjonalnych wersji – RS, SS, Z/28 i RS/SS. Największą popularność zdobył model SS, czyli po prostu Super Sport. Czym różnił się SS od pozostałych wersji? Wyglądem, który był unikatowy. To dwudrzwiowe coupe zawojowało nie tylko Amerykę, lecz także cały świat!

Obraz

Technika

W pierwszym roku produkcji Chevrolet trochę się pogubił. Camaro nie miało przypisanego silnika - ten można było wybrać dowolnie z całej gamy oferowanej przez General Motors, dlatego ciężko o konkretną specyfikację techniczną z tamtych czasów.

Nasz model SS miał pod maską różne wariacje silnika V8. W najmocniejszej wersji L78 jednostka napędowa generowała 375 KM, natomiast w najlżejszej L14 było to 200 KM. Silniki we wszystkich wariacjach sprzęgano z trzema typami skrzyń biegów: czterostopniową manualną, dwustopniową lub trzystopniową automatyczną. Przekładnia ręczna była jednak prawdziwą rzadkością.

Standardem w każdym modelu SS były hamulce bębnowe na wszystkie cztery koła. W celu poprawy skuteczności hamowania montowano także zawory hydrauliczne. Dopiero w późniejszych wersjach jako standard weszło wspomaganie kierownicy. Obręcze montowane w Camaro SS miały natomiast średnicę 14 cali.

Wygląd

Chevrolet Camaro SS to typowy muscle car z tamtych czasów charakteryzujący się długą maską i  agresywnymi wlotami powietrza. SS dostępny był w bardzo szerokiej gamie kolorów, rozpoczynając od czarnego, a kończąc na pomarańczowym i żółtym.

SS, jak już wcześniej wspomniałem, był unikatem w rodzinie Camaro. Wyróżniały go przede wszystkim obszerne pasy malowane wzdłuż karoserii oraz mnogość znaczników SS, które umiejscowiono na przednim grillu, bagażniku, klaksonie oraz wlewie paliwa.

1968 Camaro SS - Great American Classics

Wersje

Do dzisiaj Chevrolet Camaro doczekał się aż pięciu generacji, z których jedynie pierwsze dwie były do siebie podobne. Do każdej kolejnej dokładano masę nowinek technologicznych i często drastycznie zmieniano wygląd auta. W moim przekonaniu na niekorzyść, szczególnie w przypadku niedawnej czwartej generacji, która niewieloma szczegółami przypominała oryginalne Camaro z lat 60.

Obraz

Jedni uważają, że Camaro to tylko namiastka piękna, które przedstawia Ford Mustang. Inni twierdzą, że samochód GM to piękno w czystej postaci. Nie mam jednak wątpliwości co do miejsca Camaro w historii, a to jest wyryte złotymi literami.

Źródło: camaros.org

Wybrane dla Ciebie

Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Test: Mini Countryman C – dzieci dorastają, ale pewne rzeczy się nie zmieniają
Test: Mini Countryman C – dzieci dorastają, ale pewne rzeczy się nie zmieniają
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej