Komu szkodzą SUV-y? Okazuje się, że wszystkim

Tak wynika z raportu Międzynarodowej Agencji Energetycznej, która uważa, że SUV-y to pierwszy rodzaj samochodu do likwidacji, jeśli mamy oszczędzać energię.

VW TouaregVW Touareg
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Marcin Łobodziński

SUV-y to już połowa sprzedawanych samochodów, a jedynym powodem, dla którego je kupujemy jest moda. Nie ma żadnego uzasadnienia do posiadania SUV-a, jeśli nie jest to samochód typowo terenowy. A jak wiadomo, nawet samochody terenowe rzadko zjeżdżają z dróg utwardzonych, więc tym bardziej nie robią tego kierowcy SUV-ów.

Wszystkie zalety SUV-ów są czysto subiektywne i nie da się ich za bardzo obronić. Lepsze poczucie bezpieczeństwa, wyższa pozycja za kierownicą, możliwość wjechania na krawężnik to argumenty za. Natomiast jest mocny argument przeciw: zużycie energii. I nie ma znaczenia czy mówimy o paliwach kopalnych czy energii elektrycznej. Każdy SUV oferujący to samo co niższe auto osobowe jest bardziej paliwożerny (lub prądożerny).

Zgodnie z raportem Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IAE) przeciętnie SUV spala ok. 20 proc. więcej paliwa. Auta tego typu są cięższe, co wpływa na niszczenie dróg, a do tego są też większe, co wpływa na zajmowaną przestrzeń. Według IAE zużycie ropy naftowej w dwóch minionych latach wzrosło o ¼ tylko z powodu wzrostu popularności SUV-ów. O 100 milionów ton wzrosła też emisja CO2.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowa Toyota Camry - podszczypuje Lexusa

Co interesujące, według wyliczeń Agencji tylko SUV-y na całym świecie emitują więcej CO2 niż jakikolwiek kraj europejski. Przykładowo, gdyby wszystkie SUV-y przestały jeździć, to emisja zmniejszyłaby się bardziej niż gdyby przestało emitować całe państwo niemieckie.

A zatem SUV-y zużywają energię (w dowolnej postaci), która mogłaby być przeznaczona choćby do innych samochodów i wystarczyłoby jej na więcej aut, większy dystans lub dłuższy czas. Patrząc na to obiektywnie, SUV-y szkodzą wszystkim, bo nie przynoszą żadnych korzyści, ale zabierają paliwo i prąd.

Tymczasem przepisy unijne, które mają nas uratować przed emisją dwutlenku węgla, wprost promują SUV-y, jako bardziej ekologiczny środek transportu. Są to samochody, którym ze względu na masę podnosi się limity emisji CO2 względem mniejszych aut osobowych. To m.in. z tego powodu wiele marek, a niebawem praktycznie wszystkie zaprzestaną produkcji miejskich oszczędnych spalinowych samochodów segmentu A. Tymczasem prawie nie ma w Europie marki, która w swojej ofercie nie miałaby przynajmniej jednego SUV-a.

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów