Kolejny Ford Ranger zbudowany przez Polaków w Wielkiej Brytanii

Pick-up dla miłośnikają wyścigów motocyklowych? Trochę dziwne połączenie, ale wspólny projekt polskiego Carlex Design i brytyjskiego MS-RT Road Technology jest przynajmniej interesujący. Samochód przygotowano do jazdy terenowej, ale nie zapomniano o komforcie i ekskluzywnym charakterze.

Ani marka, ani też przeznaczenie tego auta nie mają nic wspólnego z Valentino Rossim, motocyklowym, wielokrotnym mistrzem świata, któremu oddano hołd tym ekskluzywnym Fordem Rangerem. Jedynie tabliczki i naklejki z inicjałami oraz charakterystycznym numerem 46 pozwalają doszukać się jakiegokolwiek związku.

Marcin Łobodziński

2 sierpnia 2017, 08:40

Wybór Forda Rangera nie jest przypadkowy. Carlex Design już rok temu opracował wspólnie z M-Sportem podobne auto. Mając w tym zakresie doświadczenie, łatwiej było przygotować kolejne z dość podobnymi na pierwszy rzut oka zmianami. Tym razem we współpracy z brytyjskim MS-RT stworzono nietuzinkowy pojazd wyposażony we wszystko co niezbędne do jazdy terenowej, ale w stylu Carlexa. Pakiet stylistyczny objął zderzaki, progi i nadkola. Zadbano o właściwe oświetlenie i ochronę elementów podwozia. 18-calowe obręcze kół z terenowym ogumieniem i podniesione zawieszenie budują specyficzny, off-roadowy klimat.

Zajmując miejsce w kabinie, poczujecie jakość polskiego tunera. Zmodyfikowana kierownica zapewnia lepszy chwyt, a większość elementów zostało wykończonych starannie wyselekcjonowaną skórą nappa. Na fotelach i ozdobnym panelu deski rozdzielczej pojawiło się logo VR/46 sugerujące niezrozumiały związek z motocyklowym mistrzem.