Kolejna legalna żarówka LED na rynku. Można wymienić, choć cena zwala z nóg

Na razie dotyczy to tylko żarówki H11 Night Breaker LED Smart ECE, której można używać bez konieczności sprawdzania numerów homologacji reflektorów, weryfikowania listy dopuszczeń pojazdów ani posiadania oficjalnej, zatwierdzającej dokumentacji - we wszystkich krajach członkowskich ECE można wymienić żarówki halogenowe H11 na retrofit LED H11 i cieszyć się wszystkimi zaletami technologii diodowej.

Dopuszczenie na Europę uzyskano w Niemczech zgodnie z Road Traffic Licensing Regulations (StVZO). Firma Osram przetestowała ją we współpracy z TÜV-Süd. Retrofity LED zostały zatwierdzone przez Federalny Urząd Transportu Samochodowego (KBA) w Niemczech dla szerokiej gamy reflektorów i typów pojazdów. Lista krajów, w których legalnie można używać tego źródła światła, znajduje się na stronie Osram. Tak, jest też Polska.

Producent poza samym dopuszczeniem wymienia też kilka innych zalet tego typu żarówek. Są to:

• lepsze widzenie i widoczność,
• zmniejszony efekt oślepiania innych użytkowników dróg,
• 6000 Kelwinów, czyli chłodna temperatura barwowa zbliżona do światła dziennego,
• do 330 proc. jaśniejsze światło,
• odporność na wibracje,
• trwałość do sześciu razy dłuższa,
• do 6 lat gwarancji na żarówkę.

Cena kompletu żarówek to ok. 700-750 zł i żeby faktycznie stosowanie ich miało sens, dobrze byłoby mieć reflektory w bardzo dobrym stanie. Pomijając jednak ten fakt, cena jest na tyle wysoka, że za podobną można kupić komplet reflektorów do starszego samochodu. Z niecierpliwością czekamy na cenę żarówki retrofit LED H11 największego konkurenta, czyli firmy Philips.