Kolejna afera z czystością diesla. Winni producenci? Oni tylko znajdują luki w przepisach

63 miliony dolarów kary będzie musiał zapłacić Mercedes Korei Południowej za przekroczenie dopuszczalnej emisji tlenków azotu o ok. 13 razy. Na celowniku znalazło się też Porsche i Nissan. Łatwo mówić o "nowym Dieselgate", jednak stanowisko Mercedesa w tej sprawie wydaje się równie interesujące.

Nowe silniki Mercedesa imponują momentem obrotowym. Kulturą pracy również, ale tylko, gdy się rozgrzejąNowe silniki Mercedesa imponują momentem obrotowym. Kulturą pracy również, ale tylko, gdy się rozgrzeją
Źródło zdjęć: © fot. Mateusz Lubczański
Mateusz Lubczański

To najwyższa kara, jaką koreańskie Ministerstwo Środowiska wyznaczyło producentowi samochodów. Minister Cho Myung-rae zauważa, że chodzi aż o 12 modeli niemieckiego producenta, z czego większość to najważniejsze pozycje w gamie Mercedesa. Mówimy tu o takich hitach jak Klasa C, GLC, ML, GLE, GLS czy nawet Klasa S. Sprawa jest poważna, a władze chcą nawet postawić zarzuty karne. Importerzy muszą też naprawić swoje auta. Jednakże stanowisko producenta wskazuje, że wykorzystane "funkcje są w pełni usprawiedliwione techniczne i zgodne z prawem”.

W jaki sposób dochodziło do nieprawidłowości? Podczas realnych warunków i normalnej jazdy zdecydowanie spadało wykorzystanie mocznika wtryskiwanego do wydechu. To układ znany jako SCR i opiera się na wtryskiwaniu do spalin płynu AdBlue, który w praktyce niweluje emisję szkodliwych tlenków azotu. Układ recyrkulacji spalin również pracował wolniej, więc do atmosfery dostawało się więcej szkodliwych związków.

Warto zwrócić uwagę na informację przekazaną przez koreańskie Ministerstwo Środowiska ws. Nissana Qashqaia. Miał on program, który wyłączał system EGR (recyrkulacji) pod warunkiem, że temperatura zasysanego powietrza wynosiła więcej niż 35 stopni Celsjusza lub w przypadku jazdy przez 30 minut przy temperaturze zewnętrznej na poziomie 20 stopni. Te wartości nie były dobrane przypadkowo.

Dziwnym trafem pomiary spalania wykonywane według nowej normy WLTP również trwają 30 min. Warto też sięgnąć do historii – angielska agencja standardów kierowców i pojazdów (DVSA) zwróciła się już do Nissana w sprawie zawyżonej emisji kilka lat temu. System EGR miał nie działać poprawnie w specyficznym zakresie temperatur. Producent został poproszony o usprawnienie tego układu. Nie zrobił tego. Jak stwierdzili przedstawiciele marki, nie może poprawić działania systemu, a choć zwrócono uwagę na raport, auta spełniają wszystkie prawne wymagania. Szach-mat.

Sprawa nie dotyczy jednak wyłącznie wymienionych wcześniej marek, bowiem badania przeprowadzane w Paryżu na grupie 180 tys. pojazdów wskazują, że przy temperaturze przekraczającej 30 stopni Celsjusza emisja tlenków azotu rośnie. Co ciekawe, rośnie tym bardziej, im bardziej restrykcyjne są normy spalin. Starsze auta z normą Euro 3 emitują wówczas tylko 7 proc. więcej szkodliwych związków. Nowe pojazdy (Euro 6) "trują" o 30 proc. bardziej.

Wygląda więc na to, że walka o normy czystości spalin przypomina Formułę 1 – nie liczy się, kto jest najlepszy, tylko kto znajdzie lukę w przepisach.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Niemiecki gigant opuszcza prestiżowy indeks. Znamy datę
Niemiecki gigant opuszcza prestiżowy indeks. Znamy datę
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów