Koenigsegg One:1 został rozbity podczas testów na Nürburgringu

Władze Nurburgringu zniosły obowiązujące do niedawna ograniczenia prędkości i zakazy bicia rekordów. Koenigsegg postanowił wykorzystać ten fakt, do dalszego rozwoju modelu One:1, a w dalszej przyszłości, ustanowienia nowego rekordu toru. Niestety takie przedsięwzięcia są dość ryzykowne.

Obraz
Źródło zdjęć: © fot. via YouTube
Aleksander Ruciński

Przekonał się o tym kierowca testowy Koenigsegga, który na jednym z okrążeń stracił panowanie nad autem. Najprawdopodobniej doszło do utraty przyczepności, spowodowanej zablokowaniem przednich kół. W efekcie szwedzkie superauto z dużą prędkością uderzyło w barierę energochłonną i przeleciało nad nią. Kilka sekund później tylna część pojazdu stanęła w płomieniach.

Na szczęście pożar został szybko opanowany. Kierowca zasiadający za kierownicą One:1 został natomiast przewieziony do szpitala. Stwierdzono u niego niewielkie obrażenia i wypisano tego samego dnia. Potwierdziły się więc zapewnienia producenta o wysokim poziomie bezpieczeństwa konstrukcji. Gdyby nie zaawansowanie technologiczne modelu One:1 wypadek mógłby skończyć się tragicznie.

Przedstawiciele Koenigsegga wydali oficjalne oświadczenie w tej sprawie, potwierdzając okoliczności wypadku i wyrażając zadowolenie ze stanu kierowcy. Przyznają oni, że woleliby, aby sprawy przybrały inny obrót, zaznaczając jednocześnie, że sprawdzanie maksymalnych możliwości tak mocnych pojazdów wiąże się z ogromnym ryzykiem. Koenigsegg zapewnia, że dokłada wszelkich starań, aby zapewnić jak największe bezpieczeństwo kierowcy i zminimalizować ryzyko wypadku, lecz sytuacje takie jak opisywana czasem się zdarzają.

Inżynierowie ze Szwecji będą mieli teraz pełne ręce roboty. Firma zamierza bowiem nieco zmodyfikować konstrukcję One:1, aby poprawić jego prowadzenie. Mamy nadzieję, że zmiany przyniosą pożądany efekt i już niebawem usłyszymy o nowym rekordzie Nürburgringu należącym do Koenigsegga.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Stellantis się wycofuje. Nie chce już samych elektryków
Stellantis się wycofuje. Nie chce już samych elektryków
Ukradł "blachy" na złość. Teraz grozi mu 5 lat więzienia
Ukradł "blachy" na złość. Teraz grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik