Jabłka to nie cukierki. Stracił prawo jazdy za alkohol

Policjanci z powiatu prudnickiego zatrzymali do kontroli 52-latka, któremu zbadali trzeźwość. Alkomat pokazał wynik 1,5 promila, a ten tłumaczył, że to po dwóch jabłkach. Miałoby to sens, gdyby zjadł kilka cukierków z alkoholem. Już wyjaśniam, o co chodzi.

Badanie trzeźwości może wykazać wysoki poziom alkoholu, ale tylko przez krótki czas. Jednak nie po zjedzeniu jabłek.Badanie trzeźwości może wykazać wysoki poziom alkoholu, ale tylko przez krótki czas. Jednak nie po zjedzeniu jabłek.
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe / Lubuska Policja
Marcin Łobodziński

Wysokie stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu to norma zaraz po spożyciu lub nawet zjedzeniu jakiegokolwiek produktu z alkoholem, nawet jego minimalną ilością. Pisałem o tym w artykule z 2019 r., w którym wyjaśniłem działanie na alkomat trzech cukierków z alkoholem.

Po zjedzeniu dwóch sztuk jednego rodzaju cukierków miałem stężenie 1,77 ‰ potwierdzone alkomatem. Po innych urządzenie pokazało 1,61 ‰.

Jest więc możliwe, że zaraz po skonsumowaniu takich słodkości alkomat pokaże wynik nieadekwatny do samopoczucia kierowcy. I utrzymuje się on przez kilka minut, ponieważ alkomat bada nie tylko powietrze z płuc, ale także "resztki" powietrza z ust, które po krótkim czasie "oczyszcza" się z alkoholu.

Jabłka jednak nie działają w taki sposób, ponieważ nie ma w nich alkoholu. Nie zostawiają więc w ustach substancje, które mają aż tak duży wpływ na wynik badania wydychanego powietrza. Z ciekawości jednak sprawdziłem, zjadając w szybkim tempie trzy jabłka i po ostatnim kęsie od razu zbadałem stężenie urządzeniem Alcofind Pro X-5. Poniżej wynik, który nie mógł być inny.

Wynik stężenia alkoholu zaraz po zjedzeniu w czasie ok. 5 minut 3 jabłek.
Wynik stężenia alkoholu zaraz po zjedzeniu w czasie ok. 5 minut 3 jabłek. © fot. Marcin Łobodziński

Dla nietrzeźwego kierowcy z powiatu prudnickiego to nie jest dobra wiadomość. Jego tłumaczenia na nic się zdały. Teraz już nie może prowadzić pojazdu i czeka go grzywna (do 5 tys. zł). Policjanci zresztą nie mieli żadnych wątpliwości, ponieważ zatrzymali go po tym, jak zaobserwowali zbyt częstą zmianę toru jazdy.

Odebrali mu prawo jazdy, a z takim stanem upojenia najpewniej dostanie sądowy zakaz prowadzenia auta. W najgorszym dla niego przypadku czeka go też odsiadka w więzieniu.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Test: Mini Countryman C – dzieci dorastają, ale pewne rzeczy się nie zmieniają
Test: Mini Countryman C – dzieci dorastają, ale pewne rzeczy się nie zmieniają
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej