Kia Stinger przeszła lifting. Najbardziej zmienił się tył

Po 3 latach od rynkowego debiutu Kia zdecydowała się na facelifting Stingera. Zmiany nie są duże - dotyczą głównie multimediów, oświetlenia i zderzaków. Czy wystarczą, by podtrzymać zainteresowanie klientów?

Koreańczycy zdecydowali się na kilka kosmetycznych zmian.Koreańczycy zdecydowali się na kilka kosmetycznych zmian.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

W niedawnych czasach pojawiały się doniesienia, że Kia Stinger sprzedaje się poniżej oczekiwań producenta. Koreańczycy ciągle jednak walczą, prezentując odświeżone wydanie. Niestety zmiany są na tyle zachowawcze, że wątpliwe, by o Stingerze znów zrobiło się głośno.

Na pierwszy rzut oka różnice dostrzegą tylko najbardziej spostrzegawczy. Jeśli jednak przyjrzymy się bliżej zauważymy nowe tylne światła, które teraz za sprawą środkowego stopu łączą się w spójną całość. Są tu także przeprojektowane reflektory ze zmienionym układem diod, co ma sprawić, że będą one działać wydajniej.

Nowe są też oczywiście lakiery nadwozia i wzory felg dostępnych w rozmiarach 18 i 19 cali, a chętni mogą zamówić pakiet aerodynamiczny o nazwie Dark wyróżniający się ciemnymi wstawkami w zderzakach i czarnymi końcówkami wydechu. Same zderzaki także zostały delikatnie przeprojektowane.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat. prasowe

A co z wnętrzem? Pojawiło się tu nowe, ambientowe oświetlenie i odświeżone multimedia z ekranem o przekątnej 10,25 cala. Nietrudno zauważyć również kontrastowe przeszycia deski rozdzielczej, foteli i boczków drzwi sprawiające, że kabina wygląda jeszcze lepiej niż dotychczas. Co jednak ciekawe, zegary, skądinąd bardzo ładne, pozostały w pełni analogowe.

Na razie nie wiadomo jak facelifting wpłynie na ceny i czy będzie wiązał się z przetasowaniami w gamie jednostek napędowych. Warto wspomnieć, że obecny Stinger oferowany jest z 245-konnym 2.0 T-GDI, 366-konnym 3.3 V6 T-GDI oraz 200-konnym dieslem 2.2 CRDi. Odświeżone wydanie powinno trafić do salonów jeszcze w tym roku.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/6] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach