Kary za usuwanie filtrów poza możliwościami resortu. Ale są inne paragrafy

W silnikach Diesla — używanych na krótkich dystansach, w mieście — często dochodzi do zapychania filtrów DPF. Kierowcy, zamiast naprawiać, po prostu je wycinają. Ministerstwo Infrastruktury twierdzi, że nie można karać za samą usługę, ale już za pojawienie się takiego auta na drodze – jak najbardziej. I to srogo.

Policja zakupiła ostatnio więcej sprzętu do badania czystości spalinPolicja zakupiła ostatnio więcej sprzętu do badania czystości spalin
Źródło zdjęć: © fot. policja śląska
Mateusz Lubczański

Jednostki wysokoprężne może i mało palą, ale ich niewłaściwy serwis czy użytkowanie szybko odbije się na portfelu właściciela. Auta z silnikiem Diesla, które są używane w mieście, na krótkich dystansach, mają tendencję do zapychania filtrów DPF. Zamiast jednak je zregenerować (drogo) lub wymienić (jeszcze drożej), właściciele często decydują się na ich całkowite usunięcie. Efekt to większa emisja sadzy i pyłów z rury wydechowej.

O ile jednak kwestia korekty liczników została w miarę dobrze rozwiązana (np. przez spisanie przebiegu przez policjanta), tak już ta dotycząca usuwania DPF dalej pozostaje w szarej strefie.

Samo Ministerstwo Infrastruktury, w odpowiedzi na interpelację dot. eliminowania z ruchu pojazdów emitujących substancje szkodliwe, nie rozwiało wątpliwości. Resort zauważa, że "wprowadzenie dodatkowych sankcji dla osób odpowiedzialnych za zlecanie, oferowanie oraz wykonywanie usługi usunięcia […] z pojazdu urządzeń zamontowanych […] w celu ograniczenia emisji substancji szkodliwych […] wykracza poza właściwość Ministerstwa Infrastruktury".

Policja — podczas cyklicznych akcji SMOG — stara się wyłapywać pojazdy emitujące zbyt dużo cząsteczek sadzy. Auta, które nie przejdą testu dymomierzem, tracą dowód rejestracyjny, a właściciel może być ukarany mandatem w wysokości 300 zł.

Sam resort zauważył jednak, że o ile usuwanie filtrów nielegalne nie jest, tak używanie takiego auta i wyjechanie na drogę już tak. Art. 66 ustawy Prawo o ruchu drogowym mówi, że samochód nie może powodować wydzielania szkodliwych substancji w stopniu przekraczającym wielkości określone w przepisach szczegółowych. Co więcej, wysokie kary określa też Kodeks wykroczeń. Art. 96 wskazuje, że jeśli pojazd "nie jest należycie zaopatrzony", trzeba liczyć się z karą w wysokości 5 tys. zł.

Pojawia się jednak kolejny problem. Policja nie jest w stanie — podczas zwykłej kontroli — sprawdzić, czy filtr został naprawdę usunięty, a problemy ze spalinami nie wynikają z np. "lejących" wtryskiwaczy. Diagności nie mają za to odpowiedniego sprzętu. Jak tłumaczy resort, "na stacjach kontroli pojazdów nie można przeprowadzić wszystkich badań emisji zanieczyszczeń, ponieważ do tego celu niezbędne są wspomniane hamownie silnikowe, a prawodawstwo UE nie nakłada takiego obowiązku".

Wybrane dla Ciebie

Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik