Kara za radio w samochodzie. Za nie też trzeba płacić

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za odbiornik radiowy należy płacić 8,70 zł miesięcznie. Jeżeli jednak posiadasz odbiornik telewizyjny lub zarówno telewizyjny, jak i radiowy, opłata wynosi 27,30 zł miesięcznie. Istnieją jednak pewne wyjątki od tej reguły. Osoby niepełnosprawne, kombatanci oraz osoby, które ukończyły 75 lat, są zwolnione z obowiązku płacenia tej opłaty. Niemniej jednak, właściciele pojazdów powinni zgłosić posiadanie odbiornika i uiścić opłatę.

Warto zwrócić uwagę na pewne szczegóły. Jeżeli w gospodarstwie domowym już płaci się abonament radiowo-telewizyjny za odbiorniki znajdujące się w domu, to nie ma obowiązku płacenia dodatkowo za radio w samochodzie. Warunkiem jest jednak, że samochód jest zarejestrowany na osobę prywatną. Jeżeli pojazd jest zarejestrowany na działalność gospodarczą, jest leasingowany lub wynajmowany, to użytkownik jest zobowiązany do płacenia abonamentu.

Elżbieta Karasiewicz z Wydziału Abonamentu RTV, Departamentu Mediów Publicznych Biura KRRiT, w rozmowie dla serwisu wirtualnemedia.pl wyjaśniła, że: "...opłatę abonamentową należy uiścić za każdy samochód firmowy, który jest wykorzystywany do prowadzonej działalności gospodarczej". Oznacza to, że liczba opłat powinna odpowiadać liczbie pojazdów w przedsiębiorstwie.

Konsekwencje nieuiszczania opłaty abonamentowej mogą być dość surowe. Kara za niepłacenie abonamentu wynosi aż 30-krotność podstawowej opłaty. W przypadku posiadania tylko odbiornika radiowego w samochodzie, kara wynosi 261 zł. Jeżeli jednak mówimy o abonamencie za telewizor i radio, kara wynosi aż 819 zł. Dodatkowo, właściciel pojazdu musi zapłacić za zaległe miesiące, czyli od momentu zakupu pojazdu. Może to oznaczać dodatkowe kilkaset złotych, a nawet ponad tysiąc.

Telewizja Polska rocznie zyskuje na opłacie abonamentowej około 300-400 milionów złotych. Co ciekawe, w 2024 r opłaty mają pozostać na dotychczasowym poziomie. Niewykluczone jednak, że w przyszłości zupełnie znikną. W dyskusji nad obliczem przyszłych mediów publicznych mówi się o możliwości zniesienia abonamentu.