Joe Biden w "Bestii". Na pokładzie jest nawet lodówka z krwią prezydenta

Bliżej jej do ciężarówki niż do limuzyny, ma gadżety godne Jamesa Bonda i nie zawsze mieści się na ulicach. Prezydencka "Bestia" skrywa wiele tajemnic – a klamki rażące osoby postronne to jedynie wisienka na szczycie tortu.

Warszawa, 20.02.2023. Wizyta prezydenta USA Joe Bidena. Cadillac One z prezydentem USA Joe Bidenem w drodze do Hotelu Marriott w Warszawie, 20 bm. Prezydent Biden rozpoczyna wizytę w Polsce. (sko) PAP/Marcin ObaraWarszawa, 20.02.2023. Wizyta prezydenta USA Joe Bidena. Cadillac One z prezydentem USA Joe Bidenem w drodze do Hotelu Marriott w Warszawie, 20 bm. Prezydent Biden rozpoczyna wizytę w Polsce. (sko) PAP/Marcin Obara
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Marcin Obara
Mateusz Lubczański

Jak w przypadku każdego pojazdu opancerzonego dokładna specyfikacja objęta jest tajemnicą. Jedyną informacją od General Motors, koncernu odpowiedzialnego za "Bestię", było potwierdzenie, że dotarła ona do klienta. W przypadku obecnej generacji samochodów zamawiającym był Donald Trump. Same prace nad tą generacją kosztowały 15 mln dolarów, przy czym cena jednej sztuki to – według doniesień 1/10 tej kwoty.

A cavalcade of vehicles led by the two Cadillacs known as the Beast leaves Windsor Castle following President Biden's visit on 13th June 2021 in Windsor, United Kingdom. President Biden and First Lady Jill Biden were welcomed by the Queen at Windsor Castle following the G7 summit with a Guard of Honour followed by afternoon tea. (photo by Mark Kerrison/In Pictures via Getty Images)
"Bestie" mają nawet takie same numery rejestracyjne © GETTY | Mark Kerrison

"Bestia" jedynie przypomina model Cadillaca – tak naprawdę to ciężarówka Chevroleta, którą przystosowano do przewożenia najważniejszych osób w państwie. Dlatego też minimalna – choć nadal spekulowana – waga to minimum 7 ton. Przewidywane spalanie to ok. 60 l/100 km. Podstawą dla limuzyny był Chevrolet Kodiak o którym możecie przeczytać poniżej.

To nie robi jednak takiego wrażenia jak fakt, że na pokładzie "Bestii" znajduje się krew prezydenta, a sama kabina jest hermetyczna. Dodajmy do tego nieprzebijalne opony, noktowizor, rozpylacz gazu czy wyrzutnik granatów, a okaże się, że to bardziej pojazd bojowy niż samochód. Tym bardziej, że ma opancerzenie wykonane z aluminium, ceramiki i stali. Okna "Bestii" mają 13 cm grubości, a same drzwi ważą tyle, ile te w Boeingu 757.

Tak naprawdę jednak użycie "Bestii" jest ostatecznością – o wiele bardziej preferowany jest transport chociażby helikopterem. Przejazd przez miasto wymaga nie lada planowania i wykorzystania dwóch – identycznych – opancerzonych limuzyn, by nikt nie mógł się domyślić, w której z nich podróżuje prezydent. Do tego dochodzi jeszcze zaangażowanie ochrony, a nawet medyków podróżujących za "Bestią".

Watch Barack Obama's 'Beast' do a five-point turn in Downing Street

Nie da się oczywiście uniknąć wpadek – poprzednia "Bestia", wykorzystywana przez Baracka Obamę, została zapamiętana jako pojazd, który nie nadaje się na europejskie drogi. W Londynie, na Downing Street, miała problem z zawróceniem na ulicy. W Dublinie z kolei prawie zawisła na rampie, gdy okazało się, że wyjazd z ambasady jest zbyt stromy.

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach