Japońskie auta sportowe z ostatnich lat

Nie tylko Niemcy, Włosi i Amerykanie konstruują porządne sportowe auta, prym w tej dziedzinie od wielu lat wiodą również Japończycy. W ostatnim czasie oprócz stałych bywalców na rynku pojawiło się też kilka ciekawych niespodzianek.

Nissan 370ZNissan 370Z
Artur Kuśmierzak

Japońskie auta sportowe - Nissan 370Z

Obraz

Japończycy zawsze mieli głowę do szybkich roadsterów i coupé, czego przykładem była marka Datsun, produkująca między innymi takie perełki, jak Sports 1200 czy 240Z. Obecnie w tę piękną tradycję budowania aut sportowych wpisuje się np. model 370Z, napędzany - podobnie jak kiedyś 240Z 6-cylindrowym silnikiem. Dawniej jednak tłoki pracowały w układzie rzędowym, a obecnie jest to konstrukcja widlasta o pojemności 3,7 l - jak sugeruje nazwa - i mocy 328 KM. Osiągi to sprint do setki w 5,3 s i prędkość maksymalna ograniczona do 250 km/h. Dla lubiących wiatr we włosach jest też wersja Roadster.

Obraz

Japońskie auta sportowe - Nissan GT-R

Obraz

Wymieniając najlepsze japońskie auta sportowe, nie da się pominąć Godzilli, czyli Nissana GT-R. To fenomenalne auto wielokrotnie pokazało Niemcom, że można stworzyć superszybki bolid za rozsądną cenę. Co prawda GT-R-owi trochę brakuje polotu i prestiżu, ale i tak kochają go tłumy, o czym świadczą rewelacyjne wyniki sprzedaży. Pod maską tego kamikadze siedzi 3,8-litrowe V6, generujące moc 530 KM i rozpędzające auto do 315 km/h. Dobicie do 100 km/h to kwestia zaledwie 3 s. Czy ta technologia nie jest fenomenalna?

Obraz

Japońskie auta sportowe - Lexus LFA

Obraz

Do niedawna wizje inżynierów Lexusa o stworzeniu supersportowego rasowego samochodu zwykle kończyły się na prezentacji modelu koncepcyjnego, po czym były chowane do szuflady. Ich miejsce zajmowały popularne ostatnio technologia hybrydowa i ekologia. Na szczęście ktoś w Lexusie wreszcie poszedł po rozum do głowy i stworzył coś, co bez wątpienia może rywalizować nie tylko z autami pokroju Porsche 911 Turbo czy Audi R8, ale również z szalonymi konstrukcjami z Włoch. Auto może i nie jest najszybsze, ale z pewnością znajduje się w czołówce ekstraligi. Największe wrażenie robi kręcący się do 9000 obr./min 4,8-litrowy motor V10 – prawdziwa symfonia.

Obraz

Japońskie auta sportowe - Lexus IS-F

Obraz

Spośród aut ze stajni Toyoty warto też zwrócić uwagę na Lexusa IS-F, konkurującego z BMW M3, Audi RS5 czy Mercedesem C63 AMG. Japończyk ma jednak nad autami niemieckimi pewną przewagę. Jaką? Jego prędkość maksymalna jest o 20 km/h wyższa i wynosi aż 270 km/h. Można by powiedzieć, że to nieduża różnica, ale w tej klasie liczy się każdy szczegół. Szkoda tylko, że spośród czterech końcówek wydechu do wydechu podłączone są tylko dwie. Takie rozwiązanie trochę nie przystoi w segmencie premium, a zwłaszcza sportowym premium.

Obraz

Japońskie auta sportowe - Mazda RX-8

Obraz

Romans Mazdy z silnikiem Wankla to właściwie już przeszłość, bo ostatnią produkowaną konstrukcją wykorzystującą tę jednostkę był model RX-8. Niestety, ze względu na rygorystyczne normy emisji spalin auto zostało wycofane z europejskiego rynku. W Japonii co jakiś czas producent odgrzewa produkcję, oferując limitowane wersje. Nie był to jednak pierwszy samochód Mazdy z jednostką Wankla. Jednym z pierwszych modeli z tym nietypowym źródłem napędu było RX-3. Stosowany obecnie silnik ma pojemność 1,3 l i moc przekraczającą 200 KM. Niestety, cena jaką trzeba zapłacić za imponujące parametry, to nieszczelność i podwyższony apetyt na olej silnikowy.

Mazda RX-8 Spirit R
Mazda RX-8 Spirit R

Japońskie auta sportowe - Mazda MX-5

Obraz

Mazda miała w swojej historii kilka ciekawych, specyficznych na swój sposób pomysłów na skonstruowanie auta dającego przyjemność z jazdy. Jedną z najbardziej interesujących koncepcji jest MX-5. To lekki roadster z brezentowym lub twardym dachem, który mimo niewielkich silników i mocy nieprzekraczającej 200 KM daje naprawdę sporo radości z jazdy. Nie jest ani wygodny, ani praktyczny, a i tak doskonale się sprzedaje i jest uwielbiany zarówno przez kobiety, jak i mężczyzn.

Obraz

Japońskie auta sportowe - Mazda 3 MPS

Obraz

Trzecim sportowym modelem Mazdy jest chyba najbardziej kompromisowa 3 MPS. Co prawda na pierwszy rzut oka to zwykły hatchback, ale 2,3-litrowe, 260-konne bijące pod maską serce czyni go prawdziwym ulicznym wojownikiem. Może nie jest tak szalony jak RX-8 czy MX-5, ale pozwala pozostać w cieniu i, gdy tylko trzeba, przewieźć 4 pasażerów w stosunkowo komfortowych warunkach.

Obraz

Japońskie auta sportowe - Honda Civic Type-R

Obraz

Fanów Hondy można podzielić na dwie grupy. Do pierwszej zaliczamy emerytów dojeżdżających swoim Civikiem lub Jazzem na działkę, którzy chcą mieć solidny, niepsujący się i w miarę oszczędny samochód. Do drugiej grupy zaliczają się młodzi gniewni, wkręcający silniki VTEC w swoich Civicach i CRX-ach na wysokie obroty i czerpiący z tego solidną dawkę emocji. Właśnie do tych drugich adresowane są modele z serii Type-R, która chwilowo, ze względu na zmiany w palecie modelowej, została zawieszona. Jeśli jednak koniecznie chcecie dorwać 201-konne "UFO" z tej serii, to powinniście go szukać już tylko na portalach aukcyjnych.

Obraz

Japońskie auta sportowe - Subaru Impreza WRX STi

Obraz

Kiedy mówimy o sportowych japończykach nie sposób nie wspomnieć o Subaru, a zwłaszcza o topowej wersji Imprezy WRX STi. Przeciwnicy tego auta narzekają na jego mało wyszukaną stylizację. Jednak to, że go nie lubią zwykle świadczy tylko o jednym, po prostu nigdy nim nie jeździli. Impreza WRX STi nie musi wyglądać, bo doskonale jeździ i właśnie to czyni ją świetnym autem. Sukces tej konstrukcji tkwi w silniku typu boxer i permanentnym napędzie 4x4, co sprawia, że Impreza trzyma się drogi jak gekon nawet w kiepskich warunkach pogodowych.

Obraz

Japońskie auta sportowe - Mitsubishi Lancer Evo X

Obraz

Co było pierwsze: jajko czy kura? Niestety jak na razie jeszcze nikt tego nie ustalił. Podobnie jest z Mitsubishi Lancerem Evolution i Subaru Imprezą WRX STi. Oba auta konkurują ze sobą od początku lat 90. jednak trudno jednoznacznie określić, które z nich zadebiutowało jako pierwsze. Mimo bardzo zbliżonej mocy, prawie identycznych osiągów i napędu na 4 koła silnik Lancera to zupełnie inna bajka. Zamiast bulgotu znanego z Subaru słychać tu raczej dźwięk przypominający wiertarkę. Tak dziwny dźwięk jest wynikiem zastosowania w Evo jednostki napędowej R4 z turbodoładowaniem. Który z nich jest lepszy? Tego nie ustali nawet sejmowa komisja śledcza!

Obraz

Japońskie auta sportowe - Infiniti M56

Obraz

Jeśli myślicie, że Lexus IS-F jest jedynym japońskim sportowym sedanem klasy premium to się grubo mylicie. Takie auto ma w swojej ofercie również Infiniti, szkoda tylko, że M56 nie można kupić w Polsce. Pod maską tego pozornie niegroźnego sedana wierzga stado 420 KM generowanych przez 5,6-litrową V8. Potężny silnik pozwala rozpędzić to ważące prawie 2 tony auto do 250 km/h, ale nie jest to nic nadzwyczajnego. Na pochwałę zasługuje natomiast czas w jaki M56 katapultuje się od zera do 100 km/h, a robi to dokładnie w 4,7 s. Mimo znacznie mniejszej mocy Infiniti może spokojnie stawić czoła BMW M5 E60 czy nowemu Audi S6.

Obraz

Japońskie auta sportowe - Toyota GT 86/Subaru BRZ/Scion FR-S

Obraz

Ta bliźniacza konstrukcja Toyoty i Subaru jest dość nietypowa zarówno dla jednej jak i dla drugiej marki. Dlaczego? Otóż Toyota w swojej ofercie nie miała jeszcze jak dotąd aut z silnikiem typu boxer, a wszystkie modele sprzedawane przez Subaru dysponowały napędem 4x4. Jak widać coraz więcej marek zrywa ze swoją dawną tradycją. Na szczęście w tym przypadku nie możemy mieć o to żadnych pretensji do obu koncernów, bowiem 2-litrowy boxer w połączeniu napędem RWD to z pewnością udana mieszanka emocji.

Obraz
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Test: Mini Countryman C – dzieci dorastają, ale pewne rzeczy się nie zmieniają
Test: Mini Countryman C – dzieci dorastają, ale pewne rzeczy się nie zmieniają
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej