Nie wyłączaj silnika. Jak jechać przez głęboką wodę?

Nadchodzące ulewy, a nawet podtopienia i zalania niektórych ulic miast są bardzo prawdopodobnym scenariuszem na najbliższe dni. Wielu kierowców może być zmuszonych do pokonania głębszej wody. Jak to zrobić, by nie uszkodzić samochodu?

Taką wodę można przejechać każdym autem bez problemuTaką wodę można przejechać każdym autem bez problemu, ale warto pamiętać o innych kierowcach.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Jill Ferry
Marcin Łobodziński

Tematem nie jest oczywiście off-road, czy samotne pokonywanie rzek, a normalny ruch drogowy, który - jak pokazywały ostatnie lata - może się diametralnie zmienić w wyniku silnych opadów. Oto kilka wskazówek dla kierowców, którzy będą zmuszeni zmierzyć się z głęboką wodą. Zacznijmy od podstaw.

Kiedy woda jest głęboka, a kiedy zbyt głęboka?

Dla przeciętnego samochodu osobowego głęboka woda to okolice 20-25 cm. To już taka woda, przez którą przejechanie bez szkód wymaga odpowiedniej techniki jazdy. Jeśli woda ma 25-50 cm, mówimy o bardzo głębokiej, a powyżej 50-60 cm to już zbyt głęboka woda dla wielu aut. Nie oznacza to jednak, że samochód nie pokona takiej wody, jednak narażamy auto na ryzyko uszkodzenia, a tylko przy odpowiedniej technice jazdy przejedziemy przez taką wodę bez większych strat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Samochód Roku Wirtualnej Polski 2025: Dacia Bigster

Dla samochodów typu SUV do wymienionych wyżej parametrów należy dodać ok. 20-30 cm, zależnie od charakteru SUV-a. Jeśli to typowy SUV (np. Land Rover Discovery Sport lub Jeep Compass), można dodać 30 cm, jeśli crossover (Nissan Qashqai czy VW T-Roc), to ok. 20 cm.

W praktyce nikt nie będzie mierzył głębokości wody w rzeczywistym ruchu drogowym, dlatego proponuję następujący podział:

  • Głęboka woda to taka, która sięga do środka koła lub dolnej krawędzi drzwi.
  • Bardzo głęboka to taka, która znajduje się na poziomie od środka koła do górnej krawędzi obręczy (felgi).
  • Zbyt głęboka to taka, kiedy lustro wody znajduje się powyżej koła.
W taką wodę wjeżdżamy tylko autem terenowym, albo Land Roverem.
W taką wodę wjeżdżamy tylko autem terenowym, albo Land Roverem. © Materiały prasowe | Land Rover

Kiedy warto się wycofać?

W mojej opinii, jeśli w ogóle jest taka możliwość, warto się wycofać, kiedy widzimy, że woda jest bardzo głęboka, czyli powyżej środka koła. Spokojny przejazd przez głęboką wodę nie wyrządzi szkody autu, najwyżej zgubicie przednią tablicę rejestracyjną. Spokojny przejazd oznacza niespieszne tempo pieszego.

Warto, co nie oznacza, że musimy, wycofywać się, widząc nawet bardzo głęboką wodę. Podobnie jak wyżej, powolny przejazd też nie wyrządzi autu szkody, ale istnieje ryzyko np. zerwania niektórych elementów, jak tablica rejestracyjna czy osłony pod samochodem. Bez poważnych konsekwencji. Tu jednak istnieje inne ryzyko - nagłe wjechanie w dół, czy jeszcze gorzej w odkrytą studzienkę.

Co gorsza, istnieje też prawdopodobieństwo podniesienia poziomu wody przez przejeżdżający z naprzeciwka lub wyprzedzający nas pojazd do poziomu zbyt głębokiej wody. Należy przyjąć założenie, że ostatnia rzecz, o jaką myślą zestresowani kierowcy przejeżdżający przez głęboką wodę, to inni uczestnicy ruchu. Warto, jeśli to możliwe, zachować duży odstęp od innych jadących pojazdów.

O przejeżdżaniu autem przez zbyt głęboką wodę nie ma mowy, stąd taką wybrałem dla tego poziomu nazwę. Jeśli jest zbyt głęboka, to odpuśćcie. Łatwo o uszkodzenia liczone już nie w setkach, a w dziesiątkach tysięcy złotych.

Jak jechać przez głęboką wodę?

Zacznijmy od tego, że przed wjechaniem w głęboką wodę wyłączamy system start&stop. Nie można dopuścić do sytuacji, że silnik nagle nam zgaśnie, choć w wielu autach hybrydowych nie mamy na to wpływu.

Jeśli auto jest hybrydowe, a ma tryb wymuszenia pracy silnika, warto taki włączyć (np. charge, save lub sport). Jeśli skrzynia jest automatyczna, dobrze jest przejść na tryb manualny, by mieć pełną kontrolę nad mechanizmem. W samochodach hybrydowych tryb manualny lub tryb rekuperacji może spowodować włączenie silnika spalinowego na stałe.

W głęboką wodę należy wjechać bardzo spokojnie, pozwolić autu się zanurzyć i dopiero ustalić sobie stałe tempo jazdy. Nagłe wjechanie w wodę jest wyjątkowo niebezpieczne dla samochodu.

Technika jazdy jest prosta – niska, ale stała prędkość. Jak niska? Na pierwszym biegu, najlepiej bez gazu (jeśli to możliwe) lub z minimalnym gazem, ale stałym, by utrzymać stałą prędkość.

Dlaczego stała prędkość jest ważna? Ponieważ auto jadące ze stałą prędkością "układa" sobie falę wodną przed sobą i wokół siebie, co powoduje, że przy aucie woda ma nieco niższy poziom niż dalej od auta. W przypadku szarpanej jazdy ze zmienną prędkością fala się nie ułoży, a nawet może wrócić i uderzyć w pojazd, nagle podnieść poziom wody. To bardzo niebezpieczne.

Zatrzymaliśmy się w głębokiej wodzie – co zrobić?

W żadnym wypadku nie można wyłączyć silnika. O ile w czasie jazdy nie jest to jeszcze takie problematyczne (np. w hybrydzie), tak w czasie postoju w głębokiej już wodzie może to spowodować problem z ponownym uruchomieniem. Już w głębokiej wodzie końcówka układu wydechowego można znajdować się pod powierzchnią, co oznacza, że przy wyłączonym silniku woda zaleje układ wydechowy. Niekoniecznie, bo wszystko zależy od kształtu układu, ale jest to możliwe.

Zalanie układu wydechowego wodą może wyrządzić dwojakie szkody. Problem z uruchomieniem silnika to mniejsze zmartwienie. Zalanie elementów układu oczyszczania spalin, w tym czujników, może doprowadzić do ich uszkodzenia. Dlatego bezwzględnie, w czasie postoju, należy mieć włączony silnik, a jeśli postój jest tylko chwilowy, np. spowodowany zatorem, można nawet delikatnie podnieść obroty silnika. Oczywiście pamiętając, że nie jest to możliwe w skrzyni automatycznej, którą najlepiej utrzymywać w położeniu do jazdy (D lub R).

Powyższej zasady należy przestrzegać bezwzględnie również przy bardzo głębokiej wodzie i niezależnie od czasu. Jeśli macie stać w takiej sytuacji pół dnia, to oby wam wystarczyło paliwa. Jeśli istnieje ryzyko, że znajdziecie się w takiej sytuacji, zalecam dziś zatankowanie.

Inaczej ma się sytuacja, jeśli nagle znajdziemy się w zbyt głębokiej. Co prawda wiele aut ma wlot filtra powietrza do silnika umieszczony na wysokości górnej krawędzi grilla, na poziomie reflektorów, przy dolnej krawędzi maski, więc ok. 60-70 cm lub wyżej, ale zawsze istnieje ryzyko zassania wody przez silnik.

Z ostrożności zalecam wyłączyć silnik przy poziomie wody, kiedy jej lustro znajduje się na górnej krawędzi koła lub wyższym. Nie zważając na to, jakie szkody wyrządzi w układzie wydechowym. Ważne, by sama jednostka napędowa przetrwała.

A jak chcemy wyjść z samochodu?

W razie konieczności otwarcia drzwi samochodu, dobrze jest najpierw sprawdzić poziom wody i ocenić ryzyko. Zalanie auta może nie wyrządzi mu dużej szkody, ale w dłuższym okresie bywa uciążliwe (usterki elektroniki, nieprzyjemny zapach, korozja).

Jeśli drzwi są zamknięte, a auto stosunkowo młode, to woda nie powinna dostawać się do wnętrza. Nawet jeśli lustro wody jest powyżej dolnej krawędzi drzwi. A nawet jeśli woda się przedostaje, to w ograniczonej ilości. Otwarcie drzwi spowoduje nagłe zalanie wnętrza. Jeśli jest to konieczne i możliwe, opuśćcie auto przez otwarte okno, ewentualnie przez klapę bagażnika. Pamiętajcie, by zostawić pracujący silnik, jeśli stoi w głębokiej lub bardzo głębokiej wodzie.

Co z autami elektrycznymi?

W teorii one wody się nie boją, a ryzyko uszkodzenia układu napędowego jest niższe niż w samochodzie spalinowym. Teoretycznie, bez problemu przejadą przez każdą wodę. Natomiast jeśli auto było naprawiane po wypadku, unikałbym w ogóle wjeżdżania w wodę głębszą niż głęboka.

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach