Jaguar XJ220 w warszawskim serwisie japońskiej marki. To jedna z 281 sztuk na świecie

Udając się w czwartkowe popołudnie po samochód prasowy do jednego z salonów japońskiej marki, myślałem, że nic emocjonującego mnie już dziś nie spotka. Myliłem się. Moim oczom ukazał się jaguar xj220.

Aż musiałem dwa razy spojrzeć, żeby się upewnić, że to prawdziwy xj220Aż musiałem dwa razy spojrzeć, żeby się upewnić, że to prawdziwy xj220
Źródło zdjęć: © fot. Filip Buliński
Filip Buliński

Nie spodziewałem się, że w jednym z warszawskich salonów Mitsubishi zobaczę samochód, którym w dzieciństwie przejeździłem niezliczoną liczbę nocy, grając w gry i którego spotkanie jest mniej prawdopodobne niż kontakt z bugatti veyronem. Szukając kogoś, kto mógłby wydać mi samochód prasowy, od niechcenia zajrzałem przez szybę, za którą piętro niżej znajdował się warsztat połączonych salonów Mitsubishi i Hyundaia. Na pierwszy rzut oka, nic szczególnego – i20, i30, xj220.... Chwila, co?

Aż musiałem przetrzeć oczy ze zdumienia, czy to aby na pewno nie jest oklejenie. Ale nie. Jeden z 281 wyprodukowanych jaguarów xj220 stołował się w azjatyckim warsztacie. Udało mi się tylko dojrzeć, że samochód miał zdemontowane elementy tylnego pasa i najprawdopodobniej też tylne zawieszenie. Oprócz tego pokrywała go gruba warstwa kurzu. Czyżby jakiś barnfind, o którym niebawem usłyszymy?

Jaguar XJ220 pojawił się w 1992 r. i miał zrównać z ziemią produkty Ferrari i Porsche. Pierwotnie planowano umieścić w nim silnik V12, ale ostatecznie zdecydowano się na podwójnie doładowane, 3,5-litrowe V6 o mocy 542 KM i 645 Nm, co rozczarowało klientów i sprawiło, że sprzedano mniej sztuk, niż zakładano.

Mimo to dziś jest poszukiwanym przez kolekcjonerów kąskiem, a w zależności od stanu i przebiegu, samochód może być wart nawet blisko 2 mln zł. "Kot" przyspieszał do setki w nieco ponad 3,5 sekundy, a prędkościomierz zatrzymywał się w okolicach 340 km/h. Oby jak najszybciej wyjechał na ulicę i cieszył oko.

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów