Jaguar F-Type na sterydach. Poznajcie 666-konny projekt Listera

Na pierwszy rzut oka Lister LFT-C nie różni się znacząco od standardowego F-Type'a. Oczywiście jeśli nie liczyć nadwozia ubranego w brytyjską wyścigową zieleń, którą tu przełamano żółtymi wstawkami. Nowe są też felgi, zderzaki oraz dyfuzor. Najbardziej dociekliwi powinni także dostrzec poszerzone nadkola oraz delikatny spojler na tylnej klapie. Wszystkie elementy wykonano z włókna węglowego, by zaoszczędzić jak najwięcej kilogramów.

Kuracja odchudzająca poszła w parze ze wzmocnieniem napędu. Potężne V8 doładowane kompresorem generuje aż 666 KM zamiast seryjnych 575 KM. Przekłada się to na świetne osiągi. Pierwsza setka pojawia się na liczniku po zaledwie 3 sekundach, a prędkość maksymalna wynosi 330 km/h. Także bez dachu. Wiatr we włosach gwarantowany.

Choć głównym celem specjalistów z Listera była poprawa osiągów, nie zapomnieli oni również o komforcie i luksusie. W końcu to Jaguar, a nie spartańska wyścigówka. Wnętrze zostało więc wykończone pikowaną skórą Nappa, alcantarą i włóknem węglowym. Dominuje tu ciemna kolorystyka, dla której tło stanowią żółtozielone przeszycia - taka specyfika prezentowanego egzemplarza.

Należy bowiem zauważyć, że każda z 10 sztuk zaplanowanych do produkcji będzie wyróżniać się innym wnętrzem, stworzonym zgodnie z wytycznymi klienta. Każde z aut ma kosztować wyjściowo około 139 tys. funtów, co stanowi równowartość 690 tys. zł. Ostateczna kwota będzie jednak w dużej mierze uzależniona od wybranych opcji.

Co ciekawe, Lister oferuje też zestaw, na który składają się koła oraz pakiet aerodynamiczny identyczne z tymi, które występują w prezentowanym projekcie. Właściciele Jaguarów F-Type'ów mogą przyozdobić swoje auta taką opcją jeśli wyłożą 9750 funtów (około 48 tys. zł).