Ile Volkswagen straci na pożarze Felicity Ace? Prognozy nie są optymistyczne

Płonący samochodowiec Felicity Ace dryfujący u wybrzeży Portugalii transportował kilka tysięcy samochodów. Biorąc pod uwagę skalę pożaru, wszystkie należy spisać na straty. Analitycy mówią o setkach milionów dolarów.

Statek Felicity Ace nadal płonieStatek Felicity Ace nadal płonie
Źródło zdjęć: © fot. marinha.pt
Aleksander Ruciński

Bloomberg opublikował raport dotyczący szacunkowych kwot, jakie producenci aut stracą w związku z pożarem Felicity Ace. Zdarzenie najmocniej dotknie koncern Volkswagena, do którego należało blisko 4 tys. pojazdów znajdujących się na statku. Zgodnie z wieloma raportami, były to auta marek VW, Porsche, Audi, Bentley i Lamborghini.

Na pokładzie transportowano również samochody innych producentów w tym pojazdy używane. Łącznie wartość strat oszacowano na 401 mln dolarów, z czego minimum 155 mln ma dotyczyć wyłącznie grupy Volkswagena.

"Same porsche w liczbie 1100 pojazdów, wliczając w to limitowane egzemplarze były warte ponad 140 mln." - możemy przeczytać w raporcie Anderson Economic Group, na który powołuje się Bloomberg. Niewykluczone więc, że całkowite straty dla niemieckiej branży motoryzacyjnej okażą się znacznie wyższe niż szacowane 155 mln, o których z kolei mówią przedstawiciele Russel Group.

Kolejne firmy analityczne prześcigają się w szacunkach, choć do czasu zakończenia akcji gaśniczych, nic nie jest do końca pewne. "Biorąc pod uwagę, że statek nadal płonie, szacujemy, że wszystkie pojazdy zostały nieodwracalnie uszkodzone." - donosi Bloomberg.

Sytuacji nie poprawia fakt, że na pokładzie znalazło się wiele pojazdów elektrycznych, wyposażonych w akumulatory, które trudno ugasić. "Nie wiadomo czy akumulatory były bezpośrednią przyczyną pożaru, czy może zapaliły się już po jego wybuchu. Niezależnie od przyczyn widać jednak potrzebę dokonania kosztownych inwestycji w bezpieczeństwo dużych dostaw pojazdów elektrycznych." - czytamy w raporcie Anderson Economic Group.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny