Idą zmiany w OC. Rząd zatwierdził
Rząd przyjął projekt zmian w przepisach o ubezpieczeniach obowiązkowych. Nowelizacja rozszerzy zakres przekazywanych ubezpieczycielom danych o osobach, które chcą zawrzeć polisę OC na pojazd. Dla części kierowców będzie to oznaczać podwyżki. Inni mogą zapłacić mniej.
Cena polisy OC to wypadkowa czynników ryzyka spowodowania zdarzenia drogowego, jakie niesie ze sobą kierowca i jego pojazd. Mocniejszy samochód czy młodszy kierowca to czynniki, które podnoszą prawdopodobieństwo spowodowania kolizji. Podobnie jest z kwestią wykorzystania ubezpieczanego pojazdu. Dziś zakład ubezpieczeń, z którym zawiera się polisę, nie ma na ten temat pełnej informacji. Niebawem ma się to zmienić.
Rząd zaaprobował projekt projektu nowelizacji deregulacyjnej, w myśl której Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny będzie gromadził numery REGON oraz PESEL osób fizycznych, które prowadzą działalność gospodarczą. UFG udostępnia elektronicznie dane o kierowcach ubezpieczycielom, żeby ci mogli skalkulować ryzyko i zaproponować stawkę za polisę OC. W efekcie planowanej zmiany prawa zakłady ubezpieczeń będą więc wiedzieć, którzy kierowcy prowadzą działalność gospodarczą już na etapie kalkulacji stawki polisy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mazda CX-60 - test napędu i-ACTIV AWD
Co to zmieni? Nowelizacja ma dać ubezpieczycielom pełniejszą informację o osobie, zawierającej polisę. Jak informuje rząd, ma to umożliwić bardziej miarodajną ocenę ryzyka związanego z ubezpieczeniem. Osoby prowadzące działalność gospodarczą często ze względu na swoje obowiązki służbowe muszą pokonywać wiele kilometrów, a im więcej jeździ kierowca, tym większe ryzyko wzięcia udziału w kolizji.
Rząd deklaruje, że bardziej dokładne informacje dla ubezpieczycieli będą oznaczały, że "w przyszłości może to przyczynić się do obniżenia wysokości składek za obowiązkowe ubezpieczenie OC dla posiadaczy pojazdów mechanicznych". Najprawdopodobniej na możliwe obniżki, lub przynajmniej brak wzrostu cen, będą mogli liczyć raczej ci zmotoryzowani, którzy nie prowadzą działalności gospodarczej. Pozostali mogą zauważyć podwyżki stawek.