0,0 prom. Unia chce nowego limitu dla części kierowców

Osoby, które niedawno uzyskały uprawnienia do kierowania, powodują najwięcej wypadków. Władze UE, pracujące nad nową dyrektywą o prawach jazdy, chcą to zmienić. Ich propozycja to dwuletni okres próbny z zaostrzonym rygorem. M.in. w sprawie alkoholu.

W przyszłości ten sam wynik dla różnych kierowców może oznaczać coś zupełnie innegoW przyszłości ten sam wynik dla różnych kierowców może oznaczać coś zupełnie innego
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Policja
Tomasz Budzik

Brak doświadczenia, skłonność do podejmowania ryzyka i niska odporność na naciski ze strony grupy rówieśniczej to najczęściej wymieniane cechy sprawiające, że młodzi kierowcy stanowią na drogach największe zagrożenie. W starzejącej się Europie, gdzie każda młoda osoba jest na wagę złota, ma to szczególne znaczenie. To właśnie dlatego politycy pracują w Brukseli nad nowym brzmieniem dyrektywy o prawach jazdy. Wśród wielu proponowanych zmian uwagę zwraca chęć wprowadzenia okresu próbnego dla młodych kierowców.

Jak wynika z projektu nowej dyrektywy, który został opublikowany przez Komisję Transportu i Turystyki, okres próbny miałby trwać dwa lata od uzyskania prawa jazdy. Czas ten mógłby ulegać skróceniu wówczas, gdy dana osoba już wcześniej miała prawo jazdy innej kategorii. Wtedy możliwe byłoby skrócenie okresu próbnego o czas, od którego ma się uprawnienia niższej kategorii. Nie będzie to jednak mogło nastąpić, gdy ktoś miał jedynie prawo jazdy kat. AM. Okresu próbnego nie można byłoby zredukować do wymiaru krótszego niż 6 miesięcy.

W tym czasie młodych kierowców obowiązywałyby inne przepisy. Najważniejszym z nich ma być odmienny limit alkoholu we krwi. Władze UE proponują, by było to 0,0 prom. Ewentualnie dopuszcza się limit nie większy niż 0,2 prom., by "(…) objąć sytuacje przypadkowej ekspozycji na alkohol".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Benzyna E5 vs. E10 - bez panikowania oraz propagandy

Rozwiązanie, które proponuje Unia Europejska, byłoby nowością w Polsce, ale nie w części państw kontynentu. W Niemczech ogólny limit to 0,5 prom., ale kierowców, którzy mają prawo jazdy krócej niż dwa lata i nie ukończyli 21. roku życia, obowiązuje 0,0 prom. Podobnie jest we Włoszech. W Irlandii i Francji limity to odpowiednio 0,5 prom. oraz 0,2 prom., a w Austrii 0,5 oraz 0,1 prom., przy czym okres próbny trwa tam trzy lata.

To jeszcze nie wszystko. Bruksela sugeruje również wprowadzenie surowszych kar za niektóre przewinienia dokonane przez młodych kierowców. W szczególności mogłoby to dotyczyć łamania limitów prędkości, ignorowania obowiązku korzystania ze środków bezpieczeństwa podczas jazdy (pasy, foteliki), jazdy bez ważnego prawa jazdy czy prowadzenia pojazdu bez rejestracji, przeglądu czy ubezpieczenia.

Propozycje władz UE mają zostać zanalizowane końcem lutego. Jeszcze w 2024 r. gotowa ma być ostateczna wersja nowej dyrektywy.

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów