Historyczna Toyota Celica GT-Four ST185 wystawiona na sprzedaż. Cena zwala z nóg

Rasowe samochody sprzed lat zyskują na wartości. Cena takich pojazdów wzrasta, gdy chodzi o modele sportowe i potrafi wręcz eksplodować, kiedy za konkretnym egzemplarzem stoi kawał historii. Tak jest w tym przypadku.

Na sprzedaż trafił jeden z najbardziej charakterystycznych rajdowych pojazdów końca XX wiekuNa sprzedaż trafił jeden z najbardziej charakterystycznych rajdowych pojazdów końca XX wieku
Źródło zdjęć: © mat. pras.
Tomasz Budzik

Kiedy w 1992 roku Carlos Sainz przystępował do kończącego sezon WRC Rajdu Wielkiej Brytanii, sytuacja w klasyfikacji generalnej kierowców nie była pewna. Owszem, kierowca Toyoty miał przewagę 12 punktów nad drugim Juhą Kankkunenem w lancii, ale jak wiadomo, w rajdach samochodowych nie można być pewnym niczego.

Hiszpański kierowca nie zawiódł, dojechał do mety z przewagą ponad dwóch minut nad drugim Arim Vatanenem oraz prawie trzech nad Kankkunenem i ostatecznie zdobył drugi tytuł rajdowego mistrza świata. Oryginalny samochód, którym Sainz przypieczętował wtedy swój historyczny sukces – toyota celica GT-Four ST185 – trafił właśnie na sprzedaż.

Start w RAC Rally był ostatnim oficjalnym występem Hiszpana za kierownicą rajdowej toyoty. Ale przenosiny kierowcy do innego zespołu wcale nie oznaczały końca historii zwycięskiego samochodu z numerem rejestracyjnym K-AM 2163. Samochód trafił do siedziby Toyota Team Europe w Kolonii, a w 1994 roku, przemalowany na barwy Castrola, służył jako auto testowe przed Rajdem Safari. Za jego kierownicę wsiadł wtedy niegdyś największy rywal Carlosa Sainza, Juha Kankkunen. Później auto znalazło się w Kenii, gdzie startowało w lokalnych rajdach, a następnie zostało kupione przez Toyota Paraguay, by trafić na odcinki specjalne paragwajskiego Rally del Chaco.

Ostatecznie rajdowa celica GT-Four powróciła do Europy, gdzie została dokładnie odrestaurowana i powtórnie otrzymała charakterystyczny wygląd z czasów Rajdu Safari. Teraz toyota została wystawiona na sprzedaż i kosztuje 229 tys. euro, czyli niemal milion złotych.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów