Hankook iFlex - kolejne opony bezgazowe pozytywnie przeszły testy

Ogumienie jest kluczowym elementem odpowiedzialnym za trakcję w samochodzie. Od lat producenci próbują wykonać duży krok naprzód w tej dziedzinie i stworzyć opony, które nie wymagają pompowania, co za tym idzie, są znacznie bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne, niż te, które współcześnie są wykorzystywane w autach. Teraz Hankook zaprezentował najnowszą ewolucję swojego produktu o nazwie iFlex.

Obraz
Mariusz Zmysłowski

Chociaż wciąż wyglądają futurystycznie, powoli wkradają się do rzeczywistości. Już teraz w maszynach roboczych, w tym w kosiarkach John Deere, można montować ogumienie Michelin X Tweel. Gama tego producenta obejmuje opony X Tweel SSL All Terrain przystosowane do pracy w trudnym terenie, X Tweel Turf stworzone do jazdy po trawnikach oraz X Tweel SSL Hard Surface. Ostatni model jest pozbawiony nacięć, dzięki czemu dobrze sprawdza się np. w wózkach widłowych.

Do tej pory producenci nie wprowadzili wersji dla samochodów osobowych między innymi ze względu na problemy z funkcjonowaniem tego typu ogumienia przy wyższych prędkościach i przeciążeniach. Właśnie pod tym kątem były niedawno testowane opony iFlex Hankooka. Według producenta, przeszły one wszystkie badania pomyślnie i wykazały się właściwościami zbliżonymi do tych, którymi charakteryzuje się ogumienie konwencjonalne. Jak donosi Hankook, w trakcie testów samochód wyposażony w opony iFlex rozpędził się do 130 km/h, zachowując stabilność.

Ważnym krokiem jest też zmiana technologii opon bezgazowych. Hankookowi udało się ograniczyć liczbę kroków w procesie produkcyjnym z 8 do 4, dzięki czemu jest on bardziej wydajny. Z punktu widzenia ekologii ważne było także zredukowanie liczby materiałów potrzebnych do wytworzenia opony bezgazowej iFlex. To oznacza, że przetwarzanie zużytego ogumienia będzie prostsze i tańsze.

Kiedy zobaczymy tego typu opony na drogach? Może to nastąpić już wciągu 2-3 lat, ale nie spodziewajmy się ujrzeć ich na piastach zwykłych samochodów. Ze względu na ograniczenia prędkości maksymalnych oraz mniejszą zdolność przenoszenia sił działających poprzecznie, w pierwszej kolejności powinniśmy spodziewać się zobaczyć je na małych, elektrycznych autach, takich jak Renault Twizy.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów