Gwiazdy Formuły 1 przesiadły się do monster trucków. Zobaczcie wyścig

Samochody Formuły 1 są zwinne, lekkie i zawieszone nisko nad ziemią. Mają ogromną siłę docisku, która zapewnia przyczepność przy dużych prędkościach. Monster trucki są ich przeciwieństwem prawie pod każdym względem. W związku z tym Red Bull pomyślał, że zabawnie byłoby wrzucić swoich kierowców F1 właśnie do takich pojazdów.

Film jest częścią serii "(Un)Serious Race Series", która rozpoczęła się od wyścigów mini łodziami odrzutowymi w Australii. Podczas drugiego wyjazdu as Red Bulla, czyli Max Verstappen, i kierowca Alpha Tauri – Yuki Tsunoda, zostali przewiezieni do kopalni żelaza Erzberg w Austrii, by powalczyć o zwycięstwo w "megaciężarówkach".

Pojedyncza opona takiego monster trucka waży 700 kg, czyli niewiele mniej niż całkowita masa samochodu F1 z 2023 roku. Ciężarówki mają 3 metry wysokości, mierząc od ziemi do dachu. W samochodach, w których zasiedli rajdowcy, zamontowano silniki V8 o mocy 500 KM. Dwadzieścia lat temu była to duża liczba. Jednak blednie w porównaniu z niektórymi ciężarówkami Monster Jam, które zazwyczaj mają moc bliższą 1500 KM. Mimo wszystko wyścigi kierowców F1 w "megaciężarówkach" to dość niecodzienny widok, który warto zobaczyć.