Gratulacje, 2018. Oto 8 samochodów, które przez ciebie mają 10 lat

Kiedy samochód robi się stary? Trudno jednoznacznie określić tę granicę, ale gdy do zapisania jego wieku potrzeba aż dwóch cyfr to wiemy, że coś jest na rzeczy. Z nowym rokiem do tej grupy dołączają kolejne modele. W niektórych przypadkach trudno uwierzyć, że to już tyle lat od ich premiery.

Listę otwiera jeden z najsypatyczniejszych hothatcy – Abarth 500. Może nie jest duży, ani specjalnie mocny, ale jeżdżąc nim trudno się nie uśmiechać. Produkowany od dekady w Polsce wóz doczekał się jedynie liftingu i ciągle można go kupić.Listę otwiera jeden z najsypatyczniejszych hothatcy – Abarth 500. Może nie jest duży, ani specjalnie mocny, ale jeżdżąc nim trudno się nie uśmiechać. Produkowany od dekady w Polsce wóz doczekał się jedynie liftingu i ciągle można go kupić.
Źródło zdjęć: © Fot. Materiały prasowe/Abarth
Michał Zieliński
Michał Zieliński
Na drugim miejscu jest inna pozycja z Włoch. W 2008 roku zobaczyliśmy, co wyjdzie z przebrania Fiata Grande Punto w Alfę Romeo 8C. Efektem jest model MiTo. Nazwa, podobnie jak sam samochód, jest mieszanką – pochodzi od nazw dwóch miast, z których pochodzi: Milano (Mediolan) i Torino (Turyn).
Na drugim miejscu jest inna pozycja z Włoch. W 2008 roku zobaczyliśmy, co wyjdzie z przebrania Fiata Grande Punto w Alfę Romeo 8C. Efektem jest model MiTo. Nazwa, podobnie jak sam samochód, jest mieszanką – pochodzi od nazw dwóch miast, z których pochodzi: Milano (Mediolan) i Torino (Turyn). © Fot. Materiały prasowe/Alfa Romeo
Dekadę temu poznaliśmy też, co się stanie, gdy samochód typu SUV dostanie nadwozie coupé. Kontrowersyjne BMW X6 zapoczątkowało trend, który trwa do dziś i wygląda na to, że trwać będzie. W 2014 roku na rynku zadebiutowała druga generacja X6, kontynuując sukces swojego poprzednika.
Dekadę temu poznaliśmy też, co się stanie, gdy samochód typu SUV dostanie nadwozie coupé. Kontrowersyjne BMW X6 zapoczątkowało trend, który trwa do dziś i wygląda na to, że trwać będzie. W 2014 roku na rynku zadebiutowała druga generacja X6, kontynuując sukces swojego poprzednika. © Fot. Materiały prasowe/BMW
Rok 2008 zdecydowanie można potraktować, jako rok ryzykownych samochodów. Takim modelem jest też Lotus Evora. Brytyjski rywal Porsche 911 ma silnik umieszczony centralnie i mimo to ma miejsce dla czterech pasażerów. Co prawda z tyłu nie ma za dużo miejsca, ale liczy się. Technicznie Evora trafiła do sprzedaży w 2009, lecz swoją oficjalną premierę miała rok wcześniej.
Rok 2008 zdecydowanie można potraktować, jako rok ryzykownych samochodów. Takim modelem jest też Lotus Evora. Brytyjski rywal Porsche 911 ma silnik umieszczony centralnie i mimo to ma miejsce dla czterech pasażerów. Co prawda z tyłu nie ma za dużo miejsca, ale liczy się. Technicznie Evora trafiła do sprzedaży w 2009, lecz swoją oficjalną premierę miała rok wcześniej. © Fot. Materiały prasowe/Lotus
Innym samochodem, który mieści więcej osób, niż by się można było spodziewać, jest Toyota iQ. W 2008 roku swoją premierę miał japoński konkurent dla Smarta. Chociaż w teorii pomysł Toyoty miał dużo więcej sensu, w praktyce nie odniósł dużego sukcesu. Po ośmiu latach produkcję zakończono, a supermini nie doczekało się następcy.
Innym samochodem, który mieści więcej osób, niż by się można było spodziewać, jest Toyota iQ. W 2008 roku swoją premierę miał japoński konkurent dla Smarta. Chociaż w teorii pomysł Toyoty miał dużo więcej sensu, w praktyce nie odniósł dużego sukcesu. Po ośmiu latach produkcję zakończono, a supermini nie doczekało się następcy. © Fot. Materiały prasowe/Toyota
Rok 2008 to również premiera najtańszego samochodu na świecie. Tata Nano to model przygotowany z myślą o rynku indyjskim, gdzie miał służyć jako alternatywa dla motocykla. Za ten brzydki, powolny i niebezpieczny samochód początkowo trzeba było dać ok. 6 tys. zł, co brzmi jak prawdziwa okazja. Chociaż ten model do dzisiaj nie odniósł sukcesu, Tata ciągle go produkuje – podobno ze względu na przywiązanie emocjonalne.
Rok 2008 to również premiera najtańszego samochodu na świecie. Tata Nano to model przygotowany z myślą o rynku indyjskim, gdzie miał służyć jako alternatywa dla motocykla. Za ten brzydki, powolny i niebezpieczny samochód początkowo trzeba było dać ok. 6 tys. zł, co brzmi jak prawdziwa okazja. Chociaż ten model do dzisiaj nie odniósł sukcesu, Tata ciągle go produkuje – podobno ze względu na przywiązanie emocjonalne. © Fot. Materiały prasowe/Tata
Tego wozu nikomu nie trzeba przedstawiać. Olbrzymi i potężny Dodge Challenger kończy w tym roku 10 lat. Stworzony jako następca muscle cara sprzed lat, nowy Challenger doczekał się wielu wersji specjalnych, a ostatnią z nich jest odmiana Demon. Ten 850-konny potwór rozpędza się do 60 mil na godzinę (97 km/h) w zaledwie 2,3 sekundy. Ciekawe, ile jeszcze będą w stanie wyciągnąć z tego "staruszka".
Tego wozu nikomu nie trzeba przedstawiać. Olbrzymi i potężny Dodge Challenger kończy w tym roku 10 lat. Stworzony jako następca muscle cara sprzed lat, nowy Challenger doczekał się wielu wersji specjalnych, a ostatnią z nich jest odmiana Demon. Ten 850-konny potwór rozpędza się do 60 mil na godzinę (97 km/h) w zaledwie 2,3 sekundy. Ciekawe, ile jeszcze będą w stanie wyciągnąć z tego "staruszka". © Fot. Materiały prasowe/Dodge
Dla niektórych California nie jest prawdziwym Ferrari, ale liczby mówią za siebie – ten model to absolutny hit producenta z Maranello. Najtańszy wóz w ich ofercie rozpoczął swoje życie w 2008 roku i oferował czterodrzwiowe nadwozie z otwieranym dachem i jednostkę V8 pod maską. Parę lat później przeszedł facelifting, dostał też mniejszy silnik i turbo. Dzisiaj jego miejsce zajęło zupełnie nowe Portofino.
Dla niektórych California nie jest prawdziwym Ferrari, ale liczby mówią za siebie – ten model to absolutny hit producenta z Maranello. Najtańszy wóz w ich ofercie rozpoczął swoje życie w 2008 roku i oferował czterodrzwiowe nadwozie z otwieranym dachem i jednostkę V8 pod maską. Parę lat później przeszedł facelifting, dostał też mniejszy silnik i turbo. Dzisiaj jego miejsce zajęło zupełnie nowe Portofino. © Fot. Materiały prasowe/Ferrari
Źródło artykułu: WP Autokult
Abarth 500 BMW X6 Alfa Romeo MiTo Ferrari California Lotus Evora

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach