Geely kupiło udziały w Astonie Martinie. Chińczycy w końcu dopięli swego

7,6 proc. udziałów w Astonie Martinie stało się własnością Geely. Potwierdził to sam dyrektor generalny holdingu, Daniel Donghui Li.

• Z przyjemnością ogłaszamy naszą inwestycję w Astona Martina i wierzymy, że dzięki ugruntowanej pozycji i ofercie technologicznej Geely Holding może przyczynić się do przyszłego sukcesu Astona Martina. Z niecierpliwością czekamy na zbadanie potencjalnych możliwości współpracy z Astonem Martinem - powiedział Donghui Li podczas wystąpienia dla mediów.

Tym samym Geely w końcu zrealizowało plany, jakie snuło już kilka lat temu. Firma wyraziła poważne zainteresowanie Astonem już w 2020 roku. Pojawiały się nawet plotki o możliwej transakcji. Ostatecznie jednak do gry wszedł Lawrence Stroll, który zgarnął Chińczykom okazję sprzed nosa.

Teraz Geely w końcu dołącza do grona inwestorów, zajmując czwarte miejsce pod względem udziałów (7,6 proc.), tuż za wspomnianym prezesem Strollem (18,3 proc.), funduszem inwestycyjnym PIF (16,7 proc.) oraz Daimlerem (9,7 proc.).