Gdyby Toyota sama robiła nową Suprę, auto mogłoby być dwa razy droższe

Jednym z zarzutów kierowanych w stronę nowej Toyoty Supry jest fakt, że auto powstało we współpracy z BMW. Ojciec projektu zdradził, dlaczego Japończycy podjęli taką decyzję. Wbrew pozorom, nie chodziło o redukcję kosztów – to było efektem ubocznym.

Nowa Toyota Supra wygląda kontrowersyjnie, ale na żywo bardzo mi się spodobałaNowa Toyota Supra wygląda kontrowersyjnie, ale na żywo bardzo mi się spodobała
Źródło zdjęć: © Fot. Michał Zieliński
Michał Zieliński

Na polskiej prezentacji Toyoty Supry co rusz podkreślano, że pod maską auta znajduje się rzędowa "szóstka". Teraz wiemy, dlaczego. Tetsuya Tada, inżynier odpowiedzialny za piątą generacją modelu (a także GT86) w rozmowie z serwisem Jalopnik przyznał, że bardzo zależało mu, by do napędu posłużył właśnie taki silnik. W końcu R6 było sercem japońskich aut sportowych od lat.

Problem w tym, że Toyota nie dysponuje jednostką w takim układzie. W czasach, gdy producenci idą w kierunku elektryfikacji, projektowanie zupełnie nowego motoru spalinowego nie jest opłacalnym krokiem. Szczególnie, że mówimy tu o nietypowym silniku. Większe modele Toyoty i Lexusa używają V6 m.in. z powodu lepszego wykorzystania przestrzeni pod maską.

Japończycy zaczęli więc szukać kogoś, kto w swojej ofercie ma rzędową "szóstkę". Kimś takim jest BMW i szczęśliwie złożyło się, że w Monachium rozpoczynano prace nad nowym Z4. Firmy podjęły decyzję o bliskiej współpracy, a Toyota miała bardzo duży wpływ na ostateczny kształt auta. Dzięki temu niemiecki kabriolet jest m.in. znacznie lżejszy od poprzednika.

Tada oszacował też, jak wiele zmieniłoby się, gdyby Toyota chciała samodzielnie opracować silnik do Supry. Po pierwsze, na auto musielibyśmy czekać nawet 3 lata dłużej. Po drugie, byłoby droższe. Cena mogłaby przekroczyć 100 tys. dolarów, podczas gdy amerykański cennik wersji z rzędową "szóstką" otwiera kwota ok. 51 tys. dolarów.

Sound of Supra | NEW TOYOTA SUPRA

Czy inżynier żałuje, że musieli robić Suprę razem z BMW? Trudno powiedzieć. Nie ukrywa jednak, że jest bardzo dumny z tego, jak auto brzmi. Twierdzi nawet, że w przyszłości może być problem z uzyskaniem równie dobrego dźwięku silnika. Czy faktycznie jest tak dobrze? Będziemy mogli przekonać się już wkrótce.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ukradł "blachy" na złość. Teraz grozi mu 5 lat więzienia
Ukradł "blachy" na złość. Teraz grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"