Gazem łzawiącym w złodzieja. Nowy pomysł Toyoty

Przy dzisiejszym rozwoju techniki niełatwo uchronić się przed kradzieżą samochodu. Złodziejom zadanie znacznie utrudnić może nowy pomysł Toyoty. Japończycy opatentowali system, który w razie wykrycia złodzieja zapewni mu niezapomniane przeżycia.

Kradzież auta metodą "na walizkę" trwa kilkanaście sekundKradzież auta metodą "na walizkę" trwa kilkanaście sekund
Źródło zdjęć: © youtube.com/Wajid Akhtar
Tomasz Budzik

System rozpylający perfumy w kabinie luksusowego samochodu nie jest już żadną nowością. Można go jednak wykorzystać w zupełnie inny sposób. Toyota opatentowała oryginalny sposób na złodziei aut, który wykorzystuje właśnie taki układ. Zamiast ulubionego zapachu przestępca zostanie jednak „poczęstowany” gazem łzawiącym.

Jak informuje cnet.com, we wniosku patentowym określono, że system ma kilka pojemników. Mogą być w nich perfumy o różnej nucie zapachowej, przystosowane do gustu różnych użytkowników auta. Co jednak najciekawsze Japończycy zakładają, że w jednym z nich będzie gaz łzawiący. Ta substancja zostanie uwolniona, jeśli system zabezpieczeń wykryje nieautoryzowane uruchomienie silnika, czyli po prostu kradzież auta.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat. pras.

System będzie połączony z telefonem właściciela czy też prawowitego użytkownika auta. Dzięki temu już przed wejściem do auta będzie można uwolnić swój ulubiony zapach. Jeśli w ten sam sposób dałoby się rozpylić gaz łzawiący, być może byłby to dobry sposób na kradzież metodą "na walizkę". Jeżeli samochód byłby wyposażony w aktywne systemy bezpieczeństwa, po rozpyleniu gazu to one musiałyby przejąć kontrolę nad pojazdem i zatrzymać go.

Pomysł Toyoty jest ciekawy i z pewnością przemawia do wyobraźni. Pytanie tylko, czy rzeczywiście japoński producent ośmieli się go wcielić w życie. Aż strach pomyśleć, co mogłoby się stać w razie awarii takiego systemu.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Kolejna marka przeprasza się z przyciskami, ale z ekranów nie zrezygnuje
Kolejna marka przeprasza się z przyciskami, ale z ekranów nie zrezygnuje
Duster doczekał się wersji pick-up. Wiemy, gdzie go kupicie
Duster doczekał się wersji pick-up. Wiemy, gdzie go kupicie
10 lat od Dieselgate. Jak wielkie oszustwo zmieniło Volkswagena i cały nasz świat
10 lat od Dieselgate. Jak wielkie oszustwo zmieniło Volkswagena i cały nasz świat
Nowe Renault 4 doczekało się wersji van. Tak jak jego pierwowzór
Nowe Renault 4 doczekało się wersji van. Tak jak jego pierwowzór
Nowe auto za mniej niż 60 tys. zł. Fiat udowadnia, że to wciąż możliwe
Nowe auto za mniej niż 60 tys. zł. Fiat udowadnia, że to wciąż możliwe
Chińczycy chcą produkować w Europie. Wiemy gdzie
Chińczycy chcą produkować w Europie. Wiemy gdzie
Oto następca Ceeda. Kia K4 wjedzie do Europy
Oto następca Ceeda. Kia K4 wjedzie do Europy
Zwolnią 1000 osób. Popyt niższy od oczekiwanego
Zwolnią 1000 osób. Popyt niższy od oczekiwanego
Test: Ford Mustang GTD – żarty się skończyły
Test: Ford Mustang GTD – żarty się skończyły
Od 19 września droższy przegląd. To jeszcze nie koniec zmian w przepisach
Od 19 września droższy przegląd. To jeszcze nie koniec zmian w przepisach
RPO chce łagodniej. Zmiany w punktach karnych zwykłym ludziom nie pomogą [OPINIA]
RPO chce łagodniej. Zmiany w punktach karnych zwykłym ludziom nie pomogą [OPINIA]
Tesla Cybertruck traci najtańszą wersję. Szybko poszło
Tesla Cybertruck traci najtańszą wersję. Szybko poszło