G-Power wzięło na warsztat BMW M5. Efekt jest szokujący

Jeden z najbardziej uznanych specjalistów w temacie modyfikacji BMW wziął na warsztat najnowszą odsłonę modelu M5. Auto zostało znacząco wzmocnione. Teraz może pochwalić się wręcz szokującymi osiągami. Trudno uwierzyć, że duży sedan może być aż tak szybki.

Nadwozie budzi respekt. Słusznie, gdyż skrywa prawdziwego potwora.Nadwozie budzi respekt. Słusznie, gdyż skrywa prawdziwego potwora.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

G-Power stanowi absolutną ekstraklasę jeśli chodzi o wyciskanie niebotycznych wartości z silników BMW. W tym przypadku specjaliści zajęli się podwójnie doładowanym V8 o pojemności 4,4 l. Ten motor już w wersji seryjnej może pochwalić się bardzo dobrymi parametrami. Generuje bowiem aż 600 KM mocy i 750 Nm maksymalnego momentu obrotowego.

Tuner uznał jednak, że w tej jednostce drzemie jeszcze większy potencjał. Zastosował więc całkowicie nowy układ dolotowy, wydajniejsze turbosprężarki i tytanowy wydech. Na koniec zestroił całość zmienionym oprogramowaniem. Efekt? 800 KM i 980 Nm. To wartości, których nie powstydziłyby się nawet hipersamochody. Tutaj jednak nadal mamy do czynienia z dużym sedanem.

Przy takich parametrach napędu, rozmiary i masa nie odgrywają już znaczącej roli. Pierwsza setka pojawia się na liczniku po oszałamiających 2,9 s, a prędkość maksymalna wynosi 335 km/h. Takie liczby są warte każdych pieniędzy. W tym przypadku trzeba zapłacić około 23 tys. euro, co stanowi równowartość ok. 100 tys. zł.

Obraz
© mat.prasowe

Klienci, którzy zdecydują się na daleko idące modyfikacje mechaniczne, mogą przy okazji odświeżyć także wygląd swojego M5. G-Power oferuje m.in. maskę z pokaźnym wlotem powietrza, przedni splitter, dyfuzor czy felgi dostępne w kilku wzorach i rozmiarach. Wszystko zależy od fantazji i zasobności portfela klienta.

Co więcej, mniej radykalni fani tuningu mają także możliwość wybrania niższych pakietów mocy. Pierwszy z nich zapewnia 700 KM i 840 Nm, drugi natomiast 750 KM oraz 920 Nm. Nie zdziwimy się jednak jeśli najchętniej wybieranym będzie topowy, 800-konny zestaw.

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/13] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów