G-Power bierze na warsztat BMW X6 M (F86)

Gdy G-Power bierze się do pracy, oznacza to duży wzrost osiągów samochodu, który wygląda wciąż całkiem niepozornie. Tym razem na warsztat wzięto najnowsze BMW X6 M. Co z tego wyszło?

Obraz
Źródło zdjęć: © fot. GPower
Marcin Łobodziński

Fabryczne BMW X6 M osiąga dzięki silnikowi V8 4,4 litra z dwiema turbosprężarkami 575 KM mocy oraz 750 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Przyspieszenie do 100 km/h trwa 4,2 s! Przypominamy, że to kawał żelaza ważącego 2340 kg, ale ten SUV jest jednym z najszybszych samochodów w swojej klasie. Po wizycie w G-Power samochód będzie jeszcze mocniejszy i szybszy. Niemiecki tuner oferuje modyfikacje elektroniki na dwa sposoby. Pierwszym jest zainstalowanie gotowego sterownika G-Power Bi-Tronik 5 V1 z wpisanym programem, drugim stworzenie nowej mapy na Bi-Tronik 2 V1. Przyrosty? 84 KM i 80 Nm. Łącznie daje to wynik 659 KM i 831 Nm. Opcją są parametry na poziomie 700 KM oraz 905 Nm ze sterownikami w wersji V2. Szkoda, że tuner nie podał osiągów jakie dzięki temu można uzyskać.

Obraz
© fot. GPower

Jako, że G-Power daje dwie możliwości wyboru sterownika, Bi-Tronik 2 służy do indywidualnego strojenia silnika wedle życzeń klienta. Po jego zamontowaniu wszystkie elementy fabryczne pozostają nienaruszone i cały czas są sprawne, dzięki czemu bardzo szybko można przywrócić pierwotny stan samochodu. Wybór modułu Bi-Tronik 5 oznacza, że wyższe parametry mocy i momentu obrotowego dostępne są tylko po wciśnięciu pedału gazu do końca. Moduł nie uruchamia się przy częściowym obciążeniu, a także przed osiągnięciem odpowiedniej temperatury oleju silnikowego. Ma to nie tylko chronić jednostkę napędową, ale także nie obciążać jej gdy nie jest to potrzebnie. Bo chyba sami przyznacie, że parametry fabryczne i tak są bardzo mocne? Oczywiście sterownik można wymontować i nie zostanie po nim ślad, więc nadal można korzystać z gwarancji producenta.

Obraz
© fot. GPower

G-Power daje na swoje modyfikacje gwarancję na dwa lata i 100 tys. km. Koszt sterownika Bi-Tronik 5 V1 to 4165 euro oraz 4700 euro w przypadku zażyczenia sobie wyższych parametrów na sterowniku V2. Cena modułu Bi-Tronik 2 V1 oraz strojenia silnika to 3808 euro, a wyższy poziom parametrów z modułem V2 to koszt 4284 euro.

Dopełnieniem powyższych modyfikacji są kute felgi o rozmiarze 11x23 cale oraz opony Michelin o rozmiarze 315/25 ZR23. Felgi są wykonane z ultralekkiego stopu aluminium, co pozwoliło na zmniejszenie ich masy, a tym samym masy nieresorowanej. Polerowane obręcze mogą być wykończone lakierami: Jet Black, Gun Metal Grey i Stardust Silver. Na życzenie klienta, na obręczach można wykonać napis maksymalnie na 15 znaków.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów