Ford daje zielone światło dla ekspansji Lincolna

Zdaje się, że Ford ma kryzys za sobą. Dobrze sprzedają się jego modele, a amerykański koncern zamierza zdobywać światowe rynki kolejnymi premierami. Zapadła także decyzja o mocnym wsparciu Lincolna, który ma być dla Forda czymś takim jak Lexus dla Toyoty czy Infiniti dla Nissana. Szef produkcji Forda wyraził się w swoim wywiadzie dla World Street Journal jednoznacznie:

Uważacie, że BMW świetnie się prowadzi, a Lexus jest wytwornie wykonany? Połączcie te dwie marki i otrzymacie Lincolna.

Brzmi zachęcająco, ale na razie to tylko słowa.

Słowa mają zmienić się w czyny już w listopadzie podczas targów w Los Angeles. Wtedy to Amerykanie zaprezentują modele MKS i MKT po faceliftingu. Oba auta mają bardzo się zmienić i stanowić prolog do mocnej ofensywy Lincolna. Według Forda to "nowe otwarcie" dla mającej 96 lat marki. Stulecie Lincolna ma być już świętowane bardzo hucznie z kilkoma nowymi modelami. Łącznie w najbliższych czterech latach będzie ich siedem. Ford chciałby, aby ekspansja Lincolna była ogólnoświatowa. Pierwszym rynkiem, który zobaczy nową twarz Lincolna, będą oczywiście Stany Zjednoczone.

Źródło: WorldCarFans