Flagowiec Renault. 300 KM, pod maską 1,2 l 

Rafale jeszcze nie jest popularnym widokiem na polskich drogach. Do bazowej odmiany napędzanej silnikiem o pojemności 1,2 l dołączyła topowa, 300-konna wersja z tą samą jednostką napędową.

Jednak jest ona wspierana przez kolejny silnik elektryczny, tym razem umieszczonym na tylnej osi. Łącznie topowe Rafale może pochwalić się mocą 300 KM oraz sprintem do setki na poziomie 6,4 s. Nieźle! Ogniwo ma pojemność 22 kWh, co oznacza, że francuskie auto w wydaniu plug-in jest w stanie przejechać nawet 100 km na jednym ładowaniu. To potrwa nieco ponad 2 godziny (do 80 proc.).

Jednak cała ta moc bez kontroli nie ma większego sensu. Dlatego najwyższa wersja wyposażenia – Atelier Alpine – ma na pokładzie kamerę, która skanuje drogę przed pojazdem i "daje znać" zawieszeniu, na co ma się przygotować. Czy to działa? O tym przekonamy się gdy Rafale trafi do nas na test. Na chwilę pisania tego tekstu polski importer nie podzielił się jeszcze oficjalnymi cenami.