Jedno z najbardziej wyjątkowych ferrari trafi pod młotek. Jest warte tyle, co nowy Chiron

Ferrari 375 America Coupe Vignale - tak brzmi pełna nazwa wyjątkowego auta stworzonego przez Vignale w latach 50. Jeden z 3 egzemplarzy niebawem trafi na aukcję. Przewidywana cena zwala z nóg.

Alfredo Vignale własnoręcznie wykonał panele nadwozia.Alfredo Vignale własnoręcznie wykonał panele nadwozia.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

W połowie XX-wieku firmy specjalizujące się w indywidualnych projektach nadwozi zdecydowanie rosły w siłę. Nie brakowało klientów, którzy - chcąc się wyróżnić - zlecali modyfikacje istniejących aut, a niektóre firmy, jak Vignale, chętnie proponowały własne interpretacje ówczesnych supersamochodów. Opisywane Ferrari 375 America Coupe Vignale jest tego żywym przykładem.

Auto jest jednym z 3 egzemplarzy stworzonych ręcznie w turyńskim studiu przez Alfredo Vignale na początku lat 50. Mistrz własnoręcznie wyrzeźbił aluminiowe panele nadwozia, którym zawdzięczamy charakterystyczne, nieco amerykańskie linie. Auto było tworzone właśnie z myślą o klientach spoza Europy, więc nietypowa jak na model Ferrari prezencja nie powinna dziwić.

Duża, chromowana atrapa chłodnicy, nisko opadająca maska i czerwono-srebrna kolorystyka dobrze oddają klimat tamtych lat. Auto musiało robić niesamowite wrażenie w dniu premiery, która miała miejsce w styczniu 1954 roku w Nowym Jorku. Niedługo potem ten konkretny egzemplarz zaparkowano w garażu Roberta Wilke z Wisconsin, zamożnego biznesmena, który w tamtych czasach mocno wspierał amerykański motorsport.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat. prasowe

Do dziś samochód miał wielu właścicieli, lecz każdy utrzymywał go w należyty sposób. Dziś wyjątkowe ferrari wymaga nieco serca, ale oryginalny stan, na który wskazują nieco zużyte fotele czy wykładzina dla wielu klientów może być ogromną zaletą. Co ważne, 4,5-litrowe, 300-konne V12 drzemiące pod maską także zachowało się w oryginale.

To wyjątkowy kąsek dla kolekcjonerów, ale jak każde stare ferrari, w dodatku dotknięte ręką Vignale, nie może być tanie. Dom aukcyjny RM Sotheby's, odpowiedzialny za sprzedaż tego pojazdu, oszacował wartość na poziomie 2 400 000 - 3 400 000 dolarów. Czy znajdą się chętni? Wszystko rozstrzygnie się 22 stycznia 2021 roku w Arizonie.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/23] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

VW powierzył mu stworzenie amerykańskiej marki. Tak Niemcy chcą podbić USA wykorzystując Trumpa
VW powierzył mu stworzenie amerykańskiej marki. Tak Niemcy chcą podbić USA wykorzystując Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Octavia za mniej niż 500 zł miesięcznie. Czyżby presja Chińczyków?
Octavia za mniej niż 500 zł miesięcznie. Czyżby presja Chińczyków?
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy