Fabryka w Bielsku-Białej zmieni właściciela? Stellantis komentuje doniesienia

Od kilku dni w polskich mediach pojawiają się informacje o potencjalnym przejęciu fabryki w Bielsku-Białej należącej do Stellantis. Czy rzeczywiście tak się stanie? Poprosiliśmy koncern o komentarz w tej sprawie.

Zakład FCA Powertrain w Bielsku-BiałejZakład FCA Powertrain w Bielsku-Białej
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Stellantis
Kamil Niewiński

Koncern Stellantis może pochwalić się całkiem rozbudowaną siecią placówek w Polsce. W jej skład wchodzą wcześniej należące do FCA zakłady w Tychach i Bielsku-Białej, a także fabryka w Gliwicach, przy której dodatkowo otwiera się ośrodek rozwoju oprogramowania. Od kilku dni pojawiają się jednak informacje, jakoby ta lista miała w bliższej lub dalszej przyszłości ulec zmniejszeniu.

Chodzi tu o potencjalne plany Polskiej Grupy Zbrojeniowej, która ma być zainteresowana fabryką silników mieszczącą się w Bielsku-Białej. Według doniesień portalu dziennik.pl rządowa spółka ma w planach przeprowadzenie analizy finansowej i prawnej z pomocą zewnętrznego audytora. Analizy mają być podstawą do ewentualnego nabycia przez PGZ bielskiego zakładu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przyszłość bez aut spalinowych. Co czeka polskie fabryki? "Na świecie trwa walka"

Czy zamiast jednostek do samochodów Stellantis we wspomnianej placówce składane będą za niedługo jednostki do Jelczy czy Rosomaków? Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie u samego źródła.

– Stellantis na bieżąco analizuje, jak odpowiedzialnie zarządzać transformacją w kierunku pełnej elektryfikacji, której obowiązek narzucono na europejską branżę motoryzacyjną. W związku z tym Stellantis często prowadzi poufne rozmowy z potencjalnymi przyszłymi interesariuszami – odpowiedziała na nasze zapytanie Agnieszka Brania, rzeczniczka prasowa fabryk Stellantis w Polsce.

Oświadczenie to nie potwierdza doniesień, lecz bynajmniej nie ma tu mowy o dementi. Przypomnijmy, że w lutym 2023 r. w fabryce FCA Powertrain w Bielsku-Białej doszło do grupowych zwolnień, a powodem, według oficjalnej informacji podanej przez Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ), była "konieczność zmniejszenia mocy produkcyjnych, zakończenie produkcji silnika Twin Air oraz optymalizacja produkcji silnika GSE".

Zwolnienia dotyczyły 300 z 800 pracowników fabryki, a spadek zamówień i konieczność zmniejszenia mocy produkcyjnej wynikać miał z regulacji Komisji Europejskiej, które popchnęły Stellantis w kierunku pełnej transformacji w kierunku napędów hybrydowych i elektrycznych. 

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów