Edycje specjalne, Touringi i lakiery Individual. Polacy nie oszczędzają przy kupnie BMW M
Choć marka obarczona jest w Polsce stereotypami, BMW M notuje rewelacyjne wyniki sprzedaży. Polacy nie tylko kochają M, ale i nie oszczędzają przy wyborze dodatków - a zwłaszcza przy dopłacie za lakier. O ich upodobaniach opowiada Mariusz Dunda, szef sprzedaży BMW M w Polsce.
Mateusz Lubczański, redaktor Autokult.pl: Przeglądam raport z działalności BMW Group w pierwszym półroczu 2025 roku i okazuje się, że samochody BMW M to najchętniej wybierane auta sportowe w Polsce. Ale nie wszystkie to "pełne eMki".
Mariusz Dunda, szef sprzedaży BMW M na Polskę: Mówimy o wyniku 2239 sztuk wszystkich samochodów BMW M. Mamy taki wewnętrzny podział na modele Performance i High Performance. High Performance to te najmocniejsze w gamie, oznaczone krótkim literowaniem, np. M3. Takich samochodów w pierwszych sześciu miesiącach 2025 roku zarejestrowano 870, pozostałe 1369 to pojazdy Performance, czyli – mówiąc kolokwialnie – mocniejsze warianty bazowych modeli – np. jak w BMW serii 3 – M340i xDrive.
Zaglądam dalej: 152 sztuki BMW M5. Rekord z 2018 pobity już w połowie roku. Ile z nich to kombi?
Jedna trzecia tej wartości to BMW M5 Touring (to nazwa dla kombi w gamie BMW – dop. red.), w przypadku BMW M3 mamy podział 60/40 na korzyść limuzyny. W ogólnym zestawieniu rejestracji tych modeli sedan jest więc popularniejszy, ale jeśli porównamy to sobie do regularnych serii, na przykład BMW serii 3 czy BMW serii 5, widać że to właśnie kierowcy BMW M chętniej wybierają Touringa. Wprowadzenie tej wersji przyciąga klientów, których wcześniej BMW nie miało.
Rynek premium jest w Polsce stosunkowo duży. Jak wyglądamy na tle Europy?
Polska na tle całej Europy jest mocnym rynkiem dla BMW M i wyznacznikiem globalnych trendów. Polacy kochają M – wiemy, że ta magiczna litera jest bardzo atrakcyjnym elementem, który polscy kierowcy chcą mieć. Kolejny rok z rzędu odnotowujemy wyraźny, dynamiczny wzrost zainteresowania – w przypadku BMW Performance jest to wzrost o 18 proc. w porównaniu do ubiegłego roku, a w przypadku BMW High Performance – o 13 proc. Aktualnie po pierwszych 6 miesiącach jesteśmy czwartym rynkiem w Europie, więc to naprawdę stawia nas na wysokiej pozycji.
I kim jest klient BMW M w Polsce?
Na pewno jest klientem nieco młodszym niż klient statystycznie kupujący BMW. Są to osoby, które chcą się wyróżniać, lubią sportowe doznania. Zazwyczaj klienci, którzy wybierają BMW M, wcześniej mieli już w garażu inny model BMW, co pokazuje ich przywiązanie do marki. W przypadku BMW M widzimy też dużą potrzebę indywidualizacji – lakiery z serii Individual są wybierane sześć razy częściej niż w przypadku "regularnych" modeli. Polska to trzeci światowy rynek, po USA i Niemczech, jeżeli chodzi o liczbę sprzedanych aut w lakierze wybieranym spoza regularnej palety, na zamówienie.
Czyli naprawdę lubi się pokazać i ma środki, by to robić.
Te najbardziej luksusowe modele są często drugim i kolejnym pojazdem w gospodarstwie domowym. Powiem tak: BMW zaprezentowało specjalną edycję modelu M4 CS, limitowaną do 92 sztuk na świecie, po 46 w każdej wersji lakierowania, na 46. urodziny Valentino Rossiego, który jest kierowcą wyścigowym w naszym teamie motorsportowym. Cena? Powyżej miliona złotych. Ile z nich pojawi się w Polsce? Trzy sztuki.
Czy to już nie inwestycja w auto, którego cena będzie tylko rosnąć?
Dwóch z trzech klientów od razu, wprost powiedziało, że najprawdopodobniej zobaczymy te auta na Nürburgringu. Regularnie tam jeżdżą, mają tam swoje samochody.
Trzeba jechać aż do Niemiec, żeby się pobawić za kółkiem?
W przypadku BMW M oferujemy opcjonalny pakiet, który zwiększa prędkość maksymalną samochodu, ale też automatycznie oferuje klientom szkolenie na torze, w ramach programu BMW Driving Experience. My taki program szkoleń też realizujemy od siedmiu lat na naszej polskiej Silesii.
Więc trzeba kupić auto z rodziny BMW M, żeby się podszkolić?
Akademia Driving Experience to też sposób na poprawę swoich umiejętności za kierownicą dla zwykłych, codziennych kierowców. Oprócz szkoleń na Silesii są jeszcze szkolenia organizowane w całej Polsce. Jesteśmy w Warszawie, więc najbliżej będzie Modlin, gdzie można poprawić swoje umiejętności za kierownicą samochodów M Performance.
Ilu kierowców rzeczywiście korzysta z tej możliwości?
Frekwencja na BMW Driving Experience w Polsce jest jedną z najwyższych na świecie – mamy ponad 1000 uczestników każdego roku. Klienci bardzo chętnie z tego korzystają o czym świadczy niemal 90 proc. wykorzystania voucherów po zakupie. Więc jest to popularny produkt.