Droga jak wysypisko. Kierowcy śmiecą na potęgę

Niedopałki papierosów, puste butelki i puszki czy kubki po kawie – użytkownicy samochodów pozostawiają przy drogach ślady, których wolelibyśmy nie oglądać. Służby porządkowe stykają się z jeszcze bardziej drastycznymi przypadkami. Za sprzątanie płacimy wszyscy.

Służby GDDKiA zbierają z okolic dróg tony śmieciSłużby GDDKiA zbierają z okolic dróg tony śmieci
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | GDDKiA
Tomasz Budzik

16 mln zł w woj. mazowieckim, 12 mln zł w woj. podlaskim czy 11 mln zł w woj. dolnośląskim – takie są roczne koszty sprzątania okolic jezdni, które musi ponosić Generalna Dyrekcja Dróg krajowych i Autostrad. Kwoty te z pewnością dałoby się zainwestować lepiej, choćby w naprawianie nawierzchni. Niestety, ze względu na niechlujność użytkowników dróg i działania osób, które w przydrożnym rowie widzą doskonałe miejsce na pozbycie się swoich odpadów, GDDKiA musi płacić krocie za usuwanie zanieczyszczeń.

Opakowania po napojach i posiłkach to niechlubny standard. Zdarzają się jednak ludzie, którzy drogi mylą z wysypiskiem. Jak informuje GDDKiA, podczas akcji sprzątania dróg służbom porządkowym zdarzało się spotykać elektronikę, odpady wielkogabarytowe, a nawet gruz. Nie są to odpady, które mogą się pojawić na drodze bez wiedzy i zamiaru kierowcy, jak jest to np. z fragmentami odłamanych podczas jazdy kołpaków. Zdecydowana większość znalezisk świadczy o działaniu z rozmysłem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

BMW i7 - a Tobie się podoba?

Nawet ustawienie koszy na śmieci nie gwarantuje, że te nie znajdą się w pobliżu jezdni czy za ekranami dźwiękochłonnymi. W 2022 r. GDDKiA wydała aż 80 mln zł na sprzątanie pasa drogowego, parkingów oraz MOP-ów. Obrzydliwe wizytówki pozostawiane przez część zmotoryzowanych kosztują nas wszystkich krocie. Niestety, choć pracownicy GDDKiA zwracają uwagę również na śmiecenie przez kierowców i pasażerów, to służb drogowych jest zbyt mało, by wyeliminować problem.

Te śmieci nie pojawiły się tu przypadkiem
Te śmieci nie pojawiły się tu przypadkiem © Materiały prasowe

Warto jednak pamiętać, że w walce z osobami pozostawiającymi przydrożne śmieci może pomóc policja. Jeśli znamy miejsce, w którym użytkownicy samochodów często nielegalnie wyrzucają śmieci, można wskazać je przez internet na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Mundurowi będą musieli sprawdzić takie zgłoszenie. Jeśli zarejestrujemy wyrzucanie śmieci z samochodu za pomocą rejestratora jazdy, podzielmy się nagraniem z policją. Śmiecącym osobom nic nie przemów do rozsądku skuteczniej niż mandat.

Wybrane dla Ciebie

Nowe auto za mniej niż 60 tys. zł. Fiat udowadnia, że to wciąż możliwe
Nowe auto za mniej niż 60 tys. zł. Fiat udowadnia, że to wciąż możliwe
Chińczycy chcą produkować w Europie. Wiemy gdzie
Chińczycy chcą produkować w Europie. Wiemy gdzie
Oto następca Ceeda. Kia K4 wjedzie do Europy
Oto następca Ceeda. Kia K4 wjedzie do Europy
Zwolnią 1000 osób. Popyt niższy od oczekiwanego
Zwolnią 1000 osób. Popyt niższy od oczekiwanego
Test: Ford Mustang GTD – żarty się skończyły
Test: Ford Mustang GTD – żarty się skończyły
RPO chce łagodniej. Zmiany w punktach karnych zwykłym ludziom nie pomogą [OPINIA]
RPO chce łagodniej. Zmiany w punktach karnych zwykłym ludziom nie pomogą [OPINIA]
Tesla Cybertruck traci najtańszą wersję. Szybko poszło
Tesla Cybertruck traci najtańszą wersję. Szybko poszło
Straż pożarna ma nowe auta. To Fordy Capri z niespodzianką pod maską
Straż pożarna ma nowe auta. To Fordy Capri z niespodzianką pod maską
Posypały się mandaty. Policjanci skupili się na konkretnych kierowcach
Posypały się mandaty. Policjanci skupili się na konkretnych kierowcach
Będzie nowa obwodnica przy granicy. Wiemy kiedy
Będzie nowa obwodnica przy granicy. Wiemy kiedy
Ruszyła akcja policji. Będzie trwała przez tydzień
Ruszyła akcja policji. Będzie trwała przez tydzień
Koniec płacenia na bramkach. Idzie zmiana na chorwackich autostradach
Koniec płacenia na bramkach. Idzie zmiana na chorwackich autostradach