Dosłownie zabija silnik. Mechanicy podnoszą maskę i łapią się za głowę

Awarie nowoczesnych silników często wynikają z ich niedostatecznego serwisowania. Zdarza się jednak, że czasem, mimo postępowania zgodnie z zaleceniami producentów, pojawiają się problemy z silnikiem. Kierowcy nie są świadomi, że w niektórych sytuacjach jednostka niszczy się właśnie przez działania, które zalecił producent.

Silnik 2.0 TDI VolkswagenaSilnik 2.0 TDI Volkswagena
Źródło zdjęć: © Autokult | Marcin Łobodziński

W przeszłości producenci rekomendowali wymianę oleju silnikowego co 10-15 tys. km. Jednak teraz, w przypadku nowych aut mówi się o przebiegach dochodzących nawet do 30 tys. km. To znaczące wydłużenie czasu eksploatacji oleju. Powodem takich rekomendacji z jednej strony ma być ekologia (rzadsza wymiana oleju to też mniej oleju do utylizacji), z drugiej ekonomia (mniej wymian oleju, mniej kosztów związanych z serwisem).

Niestety, taka praktyka nie jest idealna dla silnika. Mechanicy oraz eksperci od olejów często są zdumieni stanem pojazdów, które były traktowane właśnie zgodnie ze wskazaniami producentów w zakresie wymiany oleju. Ostrzegają, że tzw. tryb long life, czyli rzadsza wymiana oleju, jest szkodliwy.

Dalsza część artykułu znajduje się poniżej materiału wideo

Toyota Land Cruiser 250 – wziął wszystko, co najlepsze

Niestety, dziś kierowcy, przez wiarę w wysoką jakość silników, rzadziej kontrolują poziom oleju, co kiedyś było normalne. Badania przeprowadzone przez firmę Castrol wskazują, że w Polsce tylko 41 proc. właścicieli samochodów sprawdza poziom oleju silnikowego co najmniej raz w miesiącu. To jednak spory błąd. Brak regularnego sprawdzania poziomu oleju może prowadzić do małych uszkodzeń, które z czasem mogą przerodzić się w poważne i kosztowne awarie. Sprawdzając, czy przypadkiem nie ma za mało oleju w silniku, szybko wykryjemy ewentualne nieprawidłowości.

Producenci olejów są przeciwni zbyt rzadkiej wymianie oleju. Tarek Hamed, Marketing Manager w firmie Castrol, podkreśla, że olej silnikowy powinien być wymieniany częściej, niż sugerują producenci. Chodzi zarówno o starsze, jak i w nowoczesne modele aut. Ważne jest też regularne kontrolowanie poziomu oleju i jego uzupełnianie według potrzeb.

Marta Ciesielska, kierownik działu sieci serwisowych w projekcie Q Service Castrol, wskazuje, że czasami wymiana oleju musi być częstsza ze względu na specyficzny sposób użytkowania pojazdu lub czynniki zewnętrzne. Należy wybierać olej zgodny z parametrami jakościowymi zawartymi w instrukcji, a niekoniecznie sugerowany przez producenta auta.

Tryb long life. Co może się zepsuć w silniku?

  • Jednym z najbardziej narażonych na zużycie elementów jest napęd rozrządu realizowany łańcuchem. Specjaliści zalecają częstsze wymiany oleju w konstrukcjach, gdzie może dochodzić do problemów z napinaczem, powodujących grzechotanie i rozciąganie się łańcucha.
  • Przestarzały olej może powodować problemy ze smarowaniem turbosprężarek oraz sprzyjać gromadzeniu się nagaru, prowadząc do zanieczyszczenia silnika, układu wylotowego i zaworu EGR.
  • W silnikach współpracujących z układem oczyszczania spalin z cząstek stałych (DPF/GPF), degradacja oleju następuje szybciej przez mieszanie się z paliwem, co nie tylko obniża jego właściwości smarujące, ale również zwiększa jego ilość.
  • Kolejnym elementem podatnym na zużycie jest koło zmiennych faz rozrządu, którego koszt może wynosić od 400 zł do nawet ponad 1000 zł.

Adam Lehnort z ProfiAuto przestrzega przed zakupem samochodu, w którym olej wymieniany był w trybie long life. Choć oleje te mają więcej dodatków uszlachetniających i są bardziej wytrzymałe, nie radzą sobie dobrze przy długiej eksploatacji w trudnych warunkach.

Najlepiej wymieniać olej co 10 tys. km, nie rzadziej niż co 15 tys. km. Warsztaty samochodowe często zauważają, że problemy w nowoczesnych silnikach wynikają zbyt rzadkiej wymiany oleju. Szczególnie dotyczy to jednostek z łańcuchem rozrządu.

Zbyt rzadka wymiana oleju będzie niekorzystnie wpływać na stan silnika i jego podzespołów, z czasem doprowadzając do poważnych awarii. To z kolei będzie generowało koszty związane z naprawą, a jednocześnie może utrudniać sprzedaż samochodu.

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach