Dlaczego Citroën nie ma problemu z BMW XM? Tajna umowa powstała już wcześniej

Niektórzy producenci bywają dość wyczuleni na punkcie praw do nazw swoich modeli. Wiele osób dziwi się więc faktem, że BMW w swoim nowym SUV-ie korzysta z nazwy XM, kojarzonej wcześniej z Citroënem. Co na to Francuzi?

Citroën XM i BMW XMCitroën XM i BMW XM
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / BMW / Citroën
Aleksander Ruciński

Trudno mieć wątpliwości co do tego, że Citroën XM i BMW XM są zupełnie różnymi autami. Dzielą je nie tylko dekady historii, lecz przede wszystkim pochodzenie i charakter. Sądząc jednak po licznych sporach między producentami, dotyczącymi praw do nazw modeli, Francuzi mogliby mieć słuszne pretensje do BMW o wykorzystanie oznaczenia "XM". Tak jednak nie jest. Dlaczego?

Jak się okazuje, sprawę rozwiązano już w 2021 roku, przy okazji zapowiedzi nowego SUV-a BMW. Niemcy po prostu dogadali się z Francuzami w ramach dżentelmeńskiej umowy. Nie wiemy czy za słowami poszły również korzyści finansowe. Pewnym jest jednak, że obie marki chcą pozostać w jak najlepszych stosunkach.

"Użycie nazwy XM przez BMW jest wynikiem konstruktywnego dialogu między Citroënem i BMW, więc zostało to dobrze omówione i rozważone. W rzeczywistości jest to wynik 'dżentelmeńskiej umowy' odzwierciedlającej wprowadzenie przez Citroëna nowego modelu łączącego X i numer, a mianowicie C5 X, oraz pragnienie BMW powiązania nazwy X ze słynnym M. Citroën wciąż jednak zastrzega sobie prawo do używania X w nazwach takich jak CX, AX, ZX, Xantia, Xsara i... XM.” - wyjaśniali w 2021 roku przedstawiciele Citroëna, cytowani przez Carscoops.com.

Z powyższego wynika, że doszło do obopólnej zgody, w ramach której BMW nie będzie zbytnio czepiać się Citroëna i odwrotnie, w przypadku, gdyby któraś ze stron weszła z nazwą "na przeciwne terytorium". Trzeba przyznać, że jest to postawa, która zasługuje na uwagę, choć nie wszystkie marki mogą liczyć na równie przychylne traktowanie Francuzów.

Przykład? Niedawna batalia z Polestarem, w której Stellantis zarzucał Szwedom zbytnie podobieństwo logo Polestara do szewronów Citroëna. Sprawa zaszła tak daleko, że na mocy wyroku sądu, Polestar nie mógł oferować swoich aut nad Sekwaną. Na szczęście kilka miesięcy temu obie strony doszły do porozumienia.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.